Wpis z mikrobloga

#jedzenie #wegetarianizm #gotujzwykopem

Po przejściu na wegetarianizm człowiek czuje, że żyje. Mój dzisiejszy obiadek. Pieczarki a'la schabowy, kasza jęczmienna smażona na masełku z bazylią i z czosnkiem, do tego mnóstwo młodziutkiej sałaty z młodziutką rzodkiewką (mam jeszcze całą miskę ;)

A wy co? Pewnie nadal mortadela w sosie parówkowym xD
dwuwarstwowy - #jedzenie #wegetarianizm #gotujzwykopem


Po przejściu na wegetarianiz...

źródło: comment_rhzvYfQ8bJTHDhlDb3JdNKkM0JJfsi0Z.jpg

Pobierz
  • 134
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wiecie, co mnie wkurza w wegetarianach?

Dorabianie ideologii do jedzenia.

Normalni ludzie wybierając, co zjedzą, kierują się dwoma prostymi kryteriami:

-
  • Odpowiedz
@dwuwarstwowy: Uwielbiam mięso. Jest boskie. Ale potrafią (raz na jakiś czas) zadowolić się posiłkiem wegetariańskim, w związku z czym główny problem z wegetarianami mam, że zawsze trzeba o nich myśleć specjalnie - wyjście na miasto, zaproszenie do domu, cokolwiek. Rozumiem, ktoś kojarzy mięso z cierpieniem zwierząt, komuś mięso po prostu nie smakuje i tyle. I sobie myślę, o gość się chwali wegetarianizmem, olać, ale pewnie będzie lekka gównoburza. No i tak to czytam z ciekawości i...

Podsumuje twój obraz według ciebie samego.

- Jestem
  • Odpowiedz
@dwuwarstwowy: Wszystko, co choćby odrobinę irytuje = ból d--y?

Ktoś ci zwróci uwagę - ból d--y.

Ktoś powie, że można inaczej - ból d--y.

Po prostu brawo. Kolejna wykopowa miernota. Twoja wegedieta nawet jeśli zdrowa, to na mózg jak widać szkodzi.
  • Odpowiedz
@Pantokrator: To już kwestia nazewnictwa. Ok, wkurza cię. Mogłem nie używać takiego stwierdzenia.

@von_Bekon: Nie potrzebnie marnowałeś czas na czytanie tej gównoburzy, a szczególnie na pisanie tej analizy. Skądinąd bardzo ciekawa.

Masz rację w 100% od początku to prowokacja. Nie jestem wegetarianinem (dzisiaj na śniadanie o----------m z 3 kotlety xD), ale akurat dzisiaj mama ugotowała zupę, którą się nie najadłem. W sumie w lodówce nic nie było tylko pieczarki, kasza wczoraj z obiadu została.... Bazylia w doniczce rosła. Sałatę rzeczywiście mam z ogrodu. Zrobiłem sobie takie coś i patrzę, że wyszło mi wegetariańskie
  • Odpowiedz
@dwuwarstwowy: więc żal ci samego siebie między innymi.

Brawo, to naprawdę dojrzałe wejść na wykop i prowokować durne dyskusje.

Przynajmniej oświeciło mnie, dlaczego wegetarianie spotykają się z tak "ciepłym przyjęciem" ze strony naszej internetowej społeczności, więc było warto.
  • Odpowiedz
Jedz je tylko i wyłącznie jak gepard, powodzenia. Człowiek powinien jeść mięso okazjonalnie, tak jak miał w zwyczaju od zarania dziejów.


@dwuwarstwowy: Co ty gadasz, człowieku. Z wpisu na wpis coraz bardziej z ciebie rżę. "Jestem wege ale tylko trochę". Wyjdź i nie wracaj. Chciałeś się pochwalić, a się ośmieszyłeś.
  • Odpowiedz
@Pantokrator: I tak siedzę przy kompie nad projektem, więc mi to tam ryba. Trochę przesadziłem, za bardzo to się rozkręciło. Już nie będę. Ale też obnaża pieniactwo pewnych osobników. Ja nigdy w gównoburze się nie wkręcam jako atakujący.
  • Odpowiedz