Wpis z mikrobloga

@HondaCivic: Despero nie był pewny czy w mieszkaniu jest uzbrojony typ dlatego wezwał straż pożarną i w przebraniu strażaka chciał wejść do mieszkania będąc na strażackim "żurawiu". Pech chciał że sam zainteresowany akurat żarł na balkonie kiełbasę xD
  • Odpowiedz
@_tsenre_wykopek a to ta sprawa, to się w ogóle wydarzyło naprawdę na Śródmieściu w wwa przepraszam na woli babcia mojego kolegi tam mieszkała jak jeszcze żyła nieopodal właśnie gdzie to wszystko się działo przetrzymywali tych chłopaków w piwnicy katowali ich wstrzykiwali im here w ptaka no ostra jazda oni już chyba w ogóle na wolności są
  • Odpowiedz
Ta scena dobrze oddaje lata 90. Policjant na usługach gangstera.


@MrSzakal: rzecz w tym że Gebels nie był na usługach Kmieciaka, ani Kmieciak nie był ucholem. O tym jest ta scena którą @5900541 wrzucił wyżej. Oni mieli swego rodzaju sojusz, bo mieli wspólne cele. Kmieciak pozbywał się zbyt panoszącej konkurencji, a policja miała informację z półświatka. Ale to transakcja wiązana w obie strony.
  • Odpowiedz