Wpis z mikrobloga

@wfyokyga: A zatem można stwierdzić, że te śmieciowe, to jakaś rodzinka, która broni swojego śmietnika będącego ich terytorium, a twoje domowe koty, to również familia i bronią swojego ogródka, czyli ich rewiru. xD

Coś na przykładzie stada lwów i hien, które są koto podobne i toczą ze sobą odwieczną walkę.
  • Odpowiedz
  • 4
@Wewnetrzny_Recenzent Ale to nie moje koty, mieszkam w bloku i dwa różne, od dwóch różnych somsiadów sobie hasają przyblokowym ogródku. Praktycznie codziennie słyszę, jak się drą i odgłosy walki lub ucieczki. Też są dwa śmieciowe, bracia. Wiem od somsiadki i one właśnie mają tutaj swój rewir.
  • Odpowiedz
@wfyokyga: No to blokowe kitku mają sojusz i widocznie doszły do porozumienia, że blok jest wystarczająco duży, żeby mogły się nim podzielić i będą bronić wspólnymi siłami swojego betonu przed intruzami ze śmietnika. xD Aż mi się to skojarzyło z bajką z dzieciństwa Kocia ferajna. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Wewnetrzny_Recenzent @Alfiarz a tak zapytam bo widzę ze koledzy eksperci :D mam teraz jednego kitku rocznego raczej jest spokojny bo żyje dobrze z moim 14 letnim staruszkiem pekińczykiem nawet się myją razem, i zrozumiał że z nim za bardzo się nie pobawi więc go nie zaczepia. Ale za jakiś czas przeprowadzam się z bloku do domu o wiele większego i myślałem żeby dobrać jeszcze jednego kotka, ale właśnie nie wiem
  • Odpowiedz
@WojowniczyKamil: jeżeli twój kot nie boi się obcych ludzi w domu i daje się im głaskać to powinien też mieć taki stosunek do nowego kota bez żadnego syczenia i wojen. Ale może się trafić ten nowy drugi ze złym charakterem
  • Odpowiedz