Wpis z mikrobloga

#perfumy Macie jakiś zapach który zapodajecie po prysznicu / do snu ale nada się i na wyjścia, taki który poprawia humor i was relaksuje albo chociaż pachnie przyjemne i nie drażni? wiecie taki niekrzykliwy, u mnie jest to Jeanne en Provence Lavande & Vétiver i szukam coś nowego
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Reevder: Dla odświeżenia 4711 Blood Orange & Basil. Wcześniej Jeanne en Provence Neroli Intense. Czasem do snu też Lattafa Raed Silver, ale to bardziej do otulenia
  • Odpowiedz