Wpis z mikrobloga

#kryptowaluty

Pytanie bardziej z ciekawości

Jak to w ogóle wygląda jak ktoś chce sobie wypłacić na konto bankowe np 200tys z giełdy po sprzedazy bitcoina?

Tak duży przelew pewnie zostanie oflagowany i zostanie zablokowane konto i co wtedy? Tłumaczenie się przed skarbówką cały miesiąc albo i dłużej skąd masz te pieniądze?
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Need: protip, posiadanie kont w kilku bankach. Warto to miec bo kazde konto w banku jest chyba ubezpieczone w UE do 30k eur, jak bank sie zlozy to masz gwarantowane odszkodowanie do trj wysokości. Moge p-------c, ale chy a jest cos takiego. Obecnie posiadania kont w trzech bankach to zaden problem, przez neta sobie zalozysz
  • Odpowiedz
  • 0
@maggotbrain15:

No wiem o tym, bodajże za sprawą jakiejś dyrektywy UE w której wszystkie przelewy powyżej 15 tys euro są oflagowane. Zastanawiam się bardziej jak duże problemy robią banki i US o pieniądze z kryptowalut
  • Odpowiedz
@Need nie wiem jak przy wypłacie ale jak wpłacałem na binance 500€ z Aliora to mnie tak przepytali że aż byłem w szoku. Pytali czy anydeska nie instalowałem, czy mnie nikt nie zmusił, itd. Jak przelewałem wielokrotnie większy hajs na mieszkanie to mnie tak nie wypytywali ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@Chandox:

No dlatego na przelewanie założyłem revoluta i tam nikt nie pyta o takie rzeczy. Znaczy były jakieś alerty i tak dalej, ale bez żadnego gadania z supportem czy wypełnianiem dokumentów.
  • Odpowiedz
@szmichal: do 100k euro, ale gdyby się złożył jakiś duży bank to BFG nie ma tyle kasy żeby go uratować i wszystkim wypłacic, musiałby wkroczyć rząd. Z resztą po czymś takim ruszyła by lawina, ludzie zaczęli wypłacać depozyty z reszty banków no i zrobiłoby się nieciekawie.

Ale jemu nie chodziło o to, że bank się zwijie, tylko, że zablokują mu przelew pod pretekstem przestępstwa/walki z terroryzmem czy coś i będzie
  • Odpowiedz