Wpis z mikrobloga

Sytuacja wygląda tak. Jest sobie ogłoszenie o sprzedaży mieszkania wystawione przez biuro i w opisie jest, że biuro zgarnia 1% prowizji. Czy jeżeli uda mi się skontaktować bezpośrednio z właścicielem, to tę prowizję da się ominąć, czy te umowy z biurami nieruchomości są podpisane tak, że nie da się tego obejść?
#nieruchomosci #kiciochpyta
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kjubikul: Oni nie mogą sprzedać samemu jeżeli jest umowa z biurem bo i tak muszą zapłacić. Ale jeżeli będzie chciał od Ciebie pośrednik prowizję (bo często chcą od jednej i drugiej strony) to powiedz mu zeby spie#$@$
  • Odpowiedz
@kjubikul: właściciel musi wypowiedzieć umowe, nie wiem czy będzie mu się chciało. Jeśli nie wypowie to agentura dośc łatwo może dostać tytuł egzekucyjny.

Swoją drogą 1% to nie jest wysoka prowizja. Widziałem gorsze.
  • Odpowiedz
@kjubikul: Zawsze można negocjować. A nawet trzeba. A oni na pewno odpowiedzą że nie da rady bo jest inny chętny za tą cenę więc żebyś się szybko decydował ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kjubikul: 1% prowizji to dość mało. Ceny zawsze należy negocjować chyba, że jest wyjątkowo okazyjna to brać i uciekać.

A propos omijania pośrednika. Jak kupowałem 3 lata temu mieszkanie z wtórnego to minąłem się w drzwiach z babką, która przyjechała oglądać, gotówkowa. Nie kupiła tego mieszkania bo pożałowała na prowizji agenta, zapytała właścicielkę czy mogą to zrobić poza agencją, właścicielka zadzwoniła od razu do agentki żeby powiedzieć o tej sytuacji.
  • Odpowiedz
@kjubikul: jak jest wystawione przez więcej niż 1 agencję to znaczy, że nie ma umowy na wyłączność i nie ma kary dla sprzedającego, wtedy polecam próbować poszukać adresu mieszkania na własną rękę
  • Odpowiedz