Wpis z mikrobloga

Jestem na 16 sezonie i do diabła.
Jak pierwsze 2 sezony Yoki, były dobre i są tam jedne z moich ulubionych odcinków, np. ,,Masakra".
To po 11 robi się już naprawdę biednie.
A kiedy wchodzi Jolasia, wszystko idzie w diabły.
Początek jest niezły, bo zapowiada się prawie jak antagonistka, ale cały ten potencjał zostaje zarżnięty.
#swiatwedlugkiepskich #kiepscy #seriale
Hambercios - Jestem na 16 sezonie i do diabła.
Jak pierwsze 2 sezony Yoki, były dobre...

źródło: temp_file8640915772175900467

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Hambercios: ponownie się nie zgodze, to częsta opinia, czasem się słyszy że pierwsze 100 też było kupom bo dopiero kiepscy zdobywali swoją nisze na rynku. Moim zdaniem wszystkie sezony miały słabe i dobre odcinki, prawdziwa kaszana jest jak brakło boczka i paździocha czyli dwa ostatnie sezony. W tych nowszych naprawdę są fajne odcinki. chyba najlepiej się ten serial ogląda jak ja, czyli losowe odcinki bo w sumie i tak nie
  • Odpowiedz
@Hambercios: wczesnego Yokę jeszcze da się oglądać poziom spada powoli a od przyjścia Jolasi jakość spada na łeb jeden spoko odcinek na 100. Oglądając nowsze sezony bardziej się wkurzam na ich wrzaski, krzyki i idiotyzmy niż śmieję a stare odcinki śmieszą i uczą do dziś.
  • Odpowiedz
@Hambercios: Jest lekki zjazd, ale jest też lepiej. Tak naprawdę słabo robi się chyba koło 500. Obejrzałem całość jakoś rok temu i doceniłem część tych nowszych odcinków, którymi kiedyś gardziłem. Są momenty.
  • Odpowiedz