@sickboy zaraz się zlecą i powiedzą ci, że nakrętki się walały gdzieś po ziemi. XD
A tymczasem niech każdy sobie przypomni jak często widywał wyrzucone gdzieś luzem nakrętki, a jak często widywał walajace się kapsle. No, ale wiadomo, to nakrętki są problemem. XD
Tak ogromnym, że butelki powyżej 3 litrów nie muszą mieć przytwierdzanych. XD
Cały zużyty plastik powinien trafiać do elektrociepłowni. 1) Powoduje to wyeliminowanie go z obiegu - nie zabije zwierząt i nie zamieni się w mikroplastik który zjadamy. 2) Każda kilowatogodzina wyprodukowana z plastiku to kilowatogodzina węgla/ropy mniej. Więc na emisjach CO2 wychodzimy tak samo. 3) Recykling plastiku praktycznie nie istnieje, spalenie to jedyna sensowna metoda.
Spalanie w celu produkcji energii to jest prawdziwa ekologia, nie wysyłanie do krajów trzeciego świata w celu "recyklingu"
@mechaniczny_rusek: warto jeszcze wspomnieć, że spalanie plastiku (nie każdego) w przystosowanych do tego piecach, nie emituje groźniejszych substancji niż spalanie węgla.
Ale! Spalanie ich w przydomowej kotłowni jest cholernie szkodliwe dla środowiska.
@Kerad_Afum88 a ja zakopię i dodam odpowiedź na pierwszy komentarz, żeby więcej ludzi wiedziało. do połowy filmu znalazłem już dwie nieprawdy, więc nie wiem czy można wierzyć w resztę przedstawianych też.
@Hellicon w elektrowni nie ma pieców, są kotły! i warto w końcu to zapamiętać, a dwa nie polecą do elektrowni tylko do spalarni śmieci (zakładów utylizacji albo innych nazw). I niestety nie polecą, bo w Polsce są organizacje oszołomów, które masowo blokują powstawanie jakichkolwiek zakładów utylizacji śmieci w imię walki o ekologię...
@Yunior_82: Sprawa spalarni w Bielsku jest... spalona :-) Po wsze czasy! Była tu już spalarnia, przy Szpitalu Wojewódzkim. Początkowo tylko do użytku wewnętrznego... potem ceny za utylizację odpadów, nie tylko medycznych poszybowały pod sufit, i dyrektor szpitala zrobił deal, i wynajął to prywatnej spółce. Która dostała zgodę na sześciokrotnie wyższe ilości (i tak tego limitu nie przestrzegali) i zaczęła dorabiać się, paląc w tej instalacji (starej, niedostosowanej do takich odpadów
@bart39: to nie jest spalarnia, tylko zakład wytwarzania paliwa dla spalarni, a to różne rzeczy, spalają je w EC Zabrze gdzie budowali kocioł parę lat temu ze współspalaniem RDF, poza tym spalarnia o przemiale 100k ton odpadów kosztowała by w okolicach 500mln, a nie 36...
Autor po uniwersytecie chłopskiego rozumu. Całość jest ogólnie prawdziwa, ale jest mały szczegół. Piec elektrociepłowni ma znacznie wyższą sprawność, powtarzalne warunki spalania i filtry (dot. to nie tylko plastiku ale i węgla czy gazu). W całości sprawia to, że jest to o rzędy wielkości czystsze niż sugeruje w filmie
@PepikPL: szkło ma inne problemy: jest ciężkie co wpływa na koszt transportu nowego towaru jak i odbioru śmieci, jest kruche co zwiększyłoby koszt odbioru śmieci (lub wymagałoby odbioru za kaucją). To zwiększyłoby koszt dla klienta końcowego. Można je recyklingować (przetapiać) ale to też wymaga dużej ilości energii, bo ma wysoką temp. topnienia oraz wysokie ciepło właściwe
Jak im tak zależy na ekologii, to powinni zakazać papierosów z filtrem - niech patologia się truje, a przynajmniej nie będzie zaśmiecać każdego możliwego zakątka świata tymi petami.
@Ranger: i jednorazówkami które są dosłownie kawałkiem plastiku i baterią litowo-jonową którą wykorzystuje się TYLKO RAZ żeby maksymalizować zysk na frajerach i takie urządzonko działa sobie max 1-2 dni w rękach gimnazjalisty i trafia do kosza.
Aczkolwiek tutaj chyba coś zaczyna się zmieniać, bo dowiedziałem się że np. na Węgrzech już teraz nie wolno sprzedawać jednorazówek a w Polsce mają podwyższyć akcyzę, więc zobaczymy.
Nie będzie trzeba odrywać nakrętek od plastikowych butelek, zgodnie z ustawą są łącznie. Automat wymaga niezduszonej butelki, zakręcone zachowają kształt.
1. butelki jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych na napoje o pojemności do trzech litrów, włącznie z ich zakrętkami i wieczkami z tworzyw sztucznych, z wyłączeniem szklanych lub metalowych butelek na napoje, których zakrętki i wieczka są wykonane z tworzyw sztucznych
@mco111 kompresor przy automacie do butelek załatwi sprawę. W domu zgniatanie, w sklepie rozprostowanie i człowiek ma co robić. Nawet nie będzie miał czasu zastanowić się czy to wszystko na sens i dokąd kasa idzie.
Koleś p------i takie głupoty, że nie dziwię się, że mu tną zasięgi. Pewnie ludzie zgłaszają go za dezinformację. xD Najpierw porównuje spalanie plastiku w elektrowni i w kominku, a potem mówi, że Japonia musiała opracować jakąś technologię spalania tego plastiku... Jaką technologię jak wystarczy do pieca wrzucić, nie? :D
Komentarze (127)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
A tymczasem niech każdy sobie przypomni jak często widywał wyrzucone gdzieś luzem nakrętki, a jak często widywał walajace się kapsle. No, ale wiadomo, to nakrętki są problemem. XD
Tak ogromnym, że butelki powyżej 3 litrów nie muszą mieć przytwierdzanych. XD
@Krupier: Kapsle z piw się walają, tak więc jest pole manewru na kolejne dodatkowe wpływy.
1) Powoduje to wyeliminowanie go z obiegu - nie zabije zwierząt i nie zamieni się w mikroplastik który zjadamy.
2) Każda kilowatogodzina wyprodukowana z plastiku to kilowatogodzina węgla/ropy mniej. Więc na emisjach CO2 wychodzimy tak samo.
3) Recykling plastiku praktycznie nie istnieje, spalenie to jedyna sensowna metoda.
Spalanie w celu produkcji energii to jest prawdziwa ekologia, nie wysyłanie do krajów trzeciego świata w celu "recyklingu"
O ile tylko założysz sobie takie filtry na komin jak są w elektrociepłowniach.
Ale! Spalanie ich w przydomowej kotłowni jest cholernie szkodliwe dla środowiska.
Nie ma pojęcia o czym mówi.
I niestety nie polecą, bo w Polsce są organizacje oszołomów, które masowo blokują powstawanie jakichkolwiek zakładów utylizacji śmieci w imię walki o ekologię...
Była tu już spalarnia, przy Szpitalu Wojewódzkim.
Początkowo tylko do użytku wewnętrznego... potem ceny za utylizację odpadów, nie tylko medycznych poszybowały pod sufit, i dyrektor szpitala zrobił deal, i wynajął to prywatnej spółce.
Która dostała zgodę na sześciokrotnie wyższe ilości (i tak tego limitu nie przestrzegali) i zaczęła dorabiać się, paląc w tej instalacji (starej, niedostosowanej do takich odpadów
Można je recyklingować (przetapiać) ale to też wymaga dużej ilości energii, bo ma wysoką temp. topnienia oraz wysokie ciepło właściwe
Aczkolwiek tutaj chyba coś zaczyna się zmieniać, bo dowiedziałem się że np. na Węgrzech już teraz nie wolno sprzedawać jednorazówek a w Polsce mają podwyższyć akcyzę, więc zobaczymy.
@wkto: Hahaha...powodzenia jak ludzie będą przetrzymywać te metry sześcienne niezgniecionych butelek.