Wpis z mikrobloga

ja się nie czuję ani lewakiem ani prawakiem. Siedzę w środku i tak czasem patrzę przez palce na to wszystko, z lekka w dupie wszystko mając i raczej czując się bez wpływu niż z wpłwem. Szanowanie innego człowieka to nie lewactwo. Szanowanie zdrowego kapitalizmu to nie prawactwo. Imho. Ale nie znam się. Znowu centyryści są jacyś tacy nijacy. Skrajne opcje mi śmierdzą i się nie zgadzam, a lekkie są za lekkie. Brakuje mi w tym kraju partii dla ludzi ze złożonymi i nieuproszczonymi poglądami. Kompasy polityczne wskazują wynik zależny chyba od mojego humoru. #polityka
KingaM - ja się nie czuję ani lewakiem ani prawakiem. Siedzę w środku i tak czasem pa...

źródło: ufol

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach