Wpis z mikrobloga

Dzisiaj Nitro wszedł na stronę. Zamieściłem rozmowę z bratem i od razu uznał, że to fejk. Tworzycie fejka rozmowy i używacie poprawnej polszczyzny w prywatnej rozmowie. To musiałbym być geniuszem zbrodni. Na logikę, gdybym chciał stworzyć fejka, to bym pisał jak typowa osoba. Tylko problem jest taki, że to prawdziwa rozmowa. Naprawdę dziwny jest ten internet. Skoro coś wygląda na 100% fejka, to można byłoby się nad tym zastanowić.

Sam jestem sobie winien, bo starałem się być szczery. W internecie trzeba udawać. Usunąłem to, bo ktoś wejdzie i znowu oleje całą treść, a przeczyta podsumowanie, bo tak jest łatwiej. Dziwne jest dla ludzi, że nie chciałem żeby mój brat był w sekcie Buddy.

Dla porównania zamieszczam moje rozmowy sprzed roku. Poniżej w komentarzu jest rozmowa z bratem. Nie będę zamieszczać całości swoich prywatnych rozmów, ale chodzi o gramatykę, składnie itd.

Można nawet z łatwością sprawdzić wpisy i sposób ich pisania!

#budda #famemma #polskiyoutube #motoryzacja
10kobla - Dzisiaj Nitro wszedł na stronę. Zamieściłem rozmowę z bratem i od razu uzna...

źródło: Screenshot_20240904-005252

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@10kobla: Faktycznie popełniłeś trochę błąd wyjeżdżając z tą całą prywatą, mogłeś to całkiem zostawić dla siebie i po prostu robić swoje jako anonimowy "hejter wykopek" i trzymać się jedynie twardych faktów
  • Odpowiedz
  • 3
@ZwyklyRoman: Mogłem. Dla mnie to jest jak sekta. Na podobnych zasadach działają. Chciałem naświetlić sprawę, bo to dla mnie poważny problem. Na stronie zamieściłem tylko w podsumowaniu historię o bracie, ale zapomniałem, że ludzie czytają tylko podsumowanie.

Problem leży w tym, że odpowiadasz daną historię z dozą pewności, bo wiesz, że tak było. Druga osoba może to zupełnie inaczej odbierać.
  • Odpowiedz
@10kobla: To faktycznie wygląda jak fałszywa rozmowa xD. Poza tym, czy naprawdę myślisz, że Nitro nagra coś na Buddę? On bronił jego przyjaciela Boxdela. Zobacz kto był na backstage fame mma niedawno, oni wszyscy razem siedzą i imprezują, a w Internecie udają konflikty.
  • Odpowiedz
To jest śmieszne że ludzie czepiają się powodów dla których powstała strona, a nie interesuje ich treść. Jakie to ma znaczenie. Równie dobrze mogłeś nic nie napisać dlaczego, albo że masz takie hobby żeby wyjaśniać farmazoniarzy.
  • Odpowiedz
  • 2
@cwlmod: Witam!

@Domen85: Powód również jest ważny, ale najważniejsza jest treść. To nie problem, że czepili się "fejkowej" wiadomości. Czytając to z perspektywy osoby trzeciej, to tak wygląda. Problem w tym, że nie czytają treści, a tylko powód.
  • Odpowiedz
@10kobla: dla mnie z perspektywy osoby trzeciej historia z bratem jest jak najbardziej realna bo też bym nie pozwolił młodszemu bratu wydawać pieniądzy na jakieś z d--y koterie. Także to wszytko zależy od osoby w co jest w stanie uwierzyć w co nie. Różnica jest taka że pewnie nie każdy by zareagował tak jak Ty i zaczął prześwietlać Buddę. Mnie to akurat nie dziwi bo sam też lubię czasem pogrzebać
  • Odpowiedz
@lapuszkadopuszki:

oni wszyscy razem siedzą i imprezują, a w Internecie udają konflikty.


To dokładnie tak jak w polityce. Napieprzają jeden na drugiego, a potem razem wódkę piją. Dopiero jak ktoś komuś za mocno nadepnie na odcisk to go uciszają.
Swoją drogą ciekawe czy Wardęga faktycznie odciął się od towarzystwa i che teraz powyciągać wszystkie brudy, czy to zagrywka pod wyświetlenia bo hajsik zaczął się kończyć.
  • Odpowiedz
  • 1
@Domen85: Ja już kończę ten temat. Zamiast pokazywać prawdziwą rozmowę, to może powinienem odpalić zbadaj element, dodać parę xd, debilu, bez polskich znaków diakrytycznych. Wtedy każdy by uwierzył. Powinienem robić jak do tej pory i poprzestać na wspomnieniu brata znajomego.
  • Odpowiedz