Wpis z mikrobloga

Czy tylko ja mam wrażenie, że przepaść pomiędzy typowymi powiatowymi a big5 - największymi aglomeracjami w ostatnich latach strasznie wzrosła? Po pandemi strasznie ten trand przyśpieszył. Te wielomiejskie budynki, osiedla deweloperskie, stały rozwój miasta. Ale przede wszystkim ludzie, mnóstwo ludzi. Młodzież która jest na miejscu, czego nie można powiedzieć o powiatowym z którego wszyscy młodzi wyjeżdżają. Te knajpy, kluby, restauracje. Mnóstwo możliwości spędzenia wolnego czasu.

W powiatowych jedyne co się zmienia to ceny na półkach w dino/ biedronce oraz wypłata wraz ze wzrostem minimalnej. Totalna stagnacja, wielkim wydarzeniem jest remont chodnika. Ludzie zmęczeni, bez energi do życia, bez tej werwy i iskierki w oku której w wielkim wojewódzkim jest, aż nadto.

Mam wrażenie, że tego już nie da się nadrobić, wyrównać. PiS próbował, bezskutecznie przegrał z zarobkami, trendem i modą na wyjazdu do wielkiego miasta. Będzie coraz gorzej, młode kobiety wjeżdzają, zostają tylko przegrywy i ludzie którym zabrakło odwagi/pieniędzy na wyjezd.
#przegryw
#blackpill
#dzieci
#nieruchomosci
jonasz68 - Czy tylko ja mam wrażenie, że przepaść pomiędzy typowymi powiatowymi a big...

źródło: Zrzut ekranu 2024-09-1 o 15.15.20

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jonasz68: w mojej rodzinnej powiatówce (ok.40-50k mieszkańców):
- brak sensowej pracy
- brak rozrywek
- brak mieszkań powyżej 70m2 (a jak są to stare budownictwo na 3-4p. bez windy)
- mieszkania deweloperskie od 7,5k/m2+
- mieszkania z wtórnego w względnie młodych blokach
  • Odpowiedz
Jestem takim piwniczakiem mentalnym i introwertykiem że nawet nie chciałbym mieszkać w mieście, przytłaczają mnie miasta, rzadko jeżdżę do wojewódzkiego do którego mam prawie godzinę autem.
Jakbym miał sporo kasy to wolałbym kupić dobre auto a resztę odłożyć/wrzucić w jakąś lokatę czy obligacje etc i mieć spokój mieszkając na wsi. Drożyzna na rynku nieruchomości tylko bardziej utwierdza mnie w pozostaniu na czym stoję i słuszności tej "decyzji". No i fakt, na wsi
  • Odpowiedz
@nomundo: Z mniejszego miasta możesz też dojechać autem czy komunikacją w zależności od tego jak sytuacja z tymi dwoma wygląda jeśli chcesz sobie odwiedzić centrum czy dojechać do pracy, a mieszkać w spokojniejszej okolicy, z tych dwóch wolę jednak miasteczka powiatowe z mniejszą liczbą mieszkańców.
Ja mieszkam na wsi a dojeżdżam do pracy autem, kawałek od mojego kołchozu jest też dość uprzemysłowione miasto 10k+ mieszkańców gdzie jest pełno pracy, 20-30
  • Odpowiedz
Czy tylko ja mam wrażenie, że przepaść pomiędzy typowymi powiatowymi a big5


@jonasz68: ja to widzę ogromną przepaść pomiędzy Warszawa a reszta tego BIG. Jest Warszawa i długo długo nic potem Kraków, Wrocław ale to i tutaj widać ogromną przepaść.
  • Odpowiedz
Z mniejszego miasta możesz też dojechać autem czy komunikacją w zależności od tego jak sytuacja z tymi dwoma wygląda jeśli chcesz sobie odwiedzić centrum czy dojechać do pracy, a mieszkać w spokojniejszej okolicy, z tych dwóch wolę jednak miasteczka powiatowe z mniejszą liczbą mieszkańców.


@Polishdoomer02: jak nie korzystasz z tego co oferuje duże miasto to wtedy nie ma sensu mieszkać w wojewódzkim.
Głupie zajęcia taneczne - w rodzinnym powiatowym są 1 zajęcia i to niestabilne, bywa, że grupa się nie tworzy bo nie ma chętnych.
Siłownia - jest kilka ale tylko 1 sensowa do której obojętnie gdzie bym nie mieszkał to bym musiał dojeżdżać autem
kino - jedno w którym sala kinowa jest bardziej płaska niż pochyła więc wystarczy, że osoba przed Tobą jest wysoka i już nic nie widać - ale chociaż drożej niż w sieciówkach
  • Odpowiedz
@jonasz68: @nomundo dużo zależy od wielkości miasta powiatowego. U mnie w Radomiu (200k+ ludzi) pod względem rozrywek i rozwoju jest całkiem ok:
- mieszkań buduje się bardzo dużo. Łatwo można znaleźć takie za 7,5k+.
- lotnisko wbrew ogólnopolskim mediom i propagandzie działa. Można sobie polecieć na wakacje w wiele fajnych miejsc. Znajomy ostatnio wrócił z rodziną z Albanii.
- restauracji jest multum, w tym pojawiają się także takie bardziej egzotyczne (hinduska, gruzińska, tajska, koreańska). Zajęć dodatkowych (tańce, szkoły językowe, siłownie) - non stop otwierają się nowe.
- Radomiak w ekstraklasie spowodował, że bardzo dużo osób chodzi na mecze.
- dojazd do Warszawy samochodem lub
  • Odpowiedz