Wpis z mikrobloga

  • 90
@mam_spanko: a fakty są takie, że jest dokładnie na odwrót. Kobieta może okazać słabość zawsze i wszędzie, może płakać ile wlezie nawet w najbardziej błachych sytuacjach. To od faceta oczekuje się, że zawsze da radę i nie okaże krzty słabości.
  • Odpowiedz
@mam_spanko: płacze bo wracając z pracy do domu zaczepił ją Mokebe i wyciągnął 20cm kaszanki więc zrobiła co natura kazała. System się zresetował i jak przypomniała sobie że ma męża to przyszło załamanie.
  • Odpowiedz
@mam_spanko komentarze wcale mnie nie zaskoczyły…
Typowy mizoginizm wśród wykopków XD
No tak… bo tylko mężczyźni mają prawo ciężko pracować (większość wykopków to przegrywy na neet) i tylko mężczyźni mają prawo ukrywać swoje emocje…
Kobieta to tylko ruchadlo dla BBC i p0lka prawda?
Szkoda strzępić ryja na was
  • Odpowiedz
  • 24
@Notes: Jak ktoś, niezależnie od płci przychodzi z domu i od razu leci się wypłakać pod prysznic, to kłania się psychiatra.
  • Odpowiedz
@mam_spanko: no straszne g---o xd
taka kobieta już jest tak zaprogramowana plus inne baby ją też pilnują, aby się nie wyłamała z tego niewolnictwa jakie socjalizm i feminizm jej zafundował. Rozj3bana atomowa rodzina, kobieta zamiast leżeć i pachnieć- 'wybrała' harówę.

@Notes jak ktoś używa w ogóle mizoginizmu, patriarchatu i innych nowoczesnych słówek to od razu przegrywa dyskusję.
Neet? O zobacz, czyli role się odwróciły i faceci teraz siedzą w
  • Odpowiedz