Wpis z mikrobloga

Rozwala mnie ten argument, że państwo nie może budować, bo będzie korupcja.

Oczywiście, że będzie. Korupcja, kolesiostwo, przekręty duże i małe. Ale od tego mamy cały aparat i służby, aby to nadzorować.

Budowa mieszkań przez państwo jest JEDYNĄ sprawdzoną metodą, aby obniżyć ich ceny i zwiększyć dostępność. Trudną, kosztowną, korupcjogenną i długotrwałą - ale działającą. NIC innego nie działa, nie znajdziecie żadnego poważnego artykułu naukowego potwierdzającego skuteczność innej metody. Znajdziecie za to masę potwierdzających, że dopłaty do kredytów powodują jedynie wzrost cen i tyle.

Mało kto pamięta, ale z taką budową autostrad to też u nas z początku było mocno pod górkę. Początkowo rządy miały pomysł, aby to budowały firmy na koncesjach. No i mamy takie małe spadki jak słynna kulczykówka czy inne, gdzie wszyscy czekają aż supertajna umowa w końcu wygaśnie i będzie to mogło przejąć państwo.

Potem rządzący poszli po rozum do głowy. Od pewnego momentu drogi buduje państwo. Lekko nie było. W latach 00' krążyły dowcipy jak to z 10 km autostrady mogą się wyżywić dwa pokolenia wykonawców. Ale powoli, systematycznie, wszystko było usprawniane, korupcja praktycznie wyeliminowana, no i dzisiaj mamy serio imponującą sieć dróg, których wiele krajów może pozazdrościć.

Z mieszkaniami będzie z pewnością tak samo. Na pewno będą wały i przewały. Ale to nawet prostsza technologia niż te autostrady. Więcej dostępnych specjalistów. No i masa terenów gdzie można budować. Po prostu zmarnowaliśmy tu ostatnie 30 lat dając się wzbogacić serio wąskiej grupie deweloperki i ten impas wypadałoby już przerwać.

#nieruchomosci
  • 56
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

jeśli np. spółka zajmująca się budową mieszkań bedzie na minusie 500 milionów to jej się te pieniądze po prostu przeleje z budżetu jeśli wykonuje swoje obowiązki


@Njal: dlaczego moje podatki maja pojsc na spolke powolana abys ty tanio kupil mieszkanie ?
Piszesz ze panstwo jest emiterem pieniadza, sugerujesz ze panstwo ma dodrukowac te 500 milionow ?? To ma byc ta opozycja dla analfabetow ekonomicznych ? Dodruk pieniadza, bo inflacja za
  • Odpowiedz
  • 0
@Dragimir Nie musi fizycznie niczego drukować, może po prostu wpisać do excela :-)

No ale jeśli są staromodni to spoko, drukareczka robi brrrr

Zachęcam do poszerzenia swojej wiedzy o ekononomii i zaprzestania pisania głupot rodem z fanpaga Balcerowicza
  • Odpowiedz
No ale jeśli są staromodni to spoko, drukareczka robi brrrr


@Njal: napisalem dwa zdania. Jedno to pytanie dlaczego mam doplacac do twojego mieszkania. Drugie to stwierdzenie ze dodruk pieniadza spowoduje inflacje. Rozumiem ze pytanie to nie sa te bzdury, w koncu to pytanie, bzdurami musi w takim razie byc stwiedzenie ze dodruk pieniadza zwieksza inflacje.
Mozesz rozjasnic co bym nie mial watpliwosci ?
  • Odpowiedz
@mickpl: tak, Państwo powinno budować mieszkania, które powinny stanowić komunalny zasób gminy. Być wynajmowane osobom o niższych dochodach - bez prawa wykupu. Czyli powinny być równoległe dwa systemy. Komunalny ze wszystkimi jego wadami. I rynkowy również ze wszystkimi jego wadami.
  • Odpowiedz
@mickpl: to jest oczywista oczywistość, dawno o tym wspominałem i budowa mieszkań przez państwo jest JEDYNYM rozwiązaniem, działacie prężnie tutaj na jakichś twitterach i tak dalej - jedźcie z nimi i ciśnijcie ich ile się da, racja i prawo moralne będzie po waszej stronie z pełnym wsparciem społecznym
  • Odpowiedz
  • 1
@Dragimir Na temat inflacji wysłałem pierwszy link, na temat "dlaczego masz dopłacać do mojego mieszkania" po prostu nie odpowiem bo widać że jeszcze nie dorosłeś do społeczeństwa obywatelskiego i sytuacji jaką powoduje coś o nazwie "wolny rynek" i nie jesteś w stanie przełknąć konsekwencji kapitalizmu.

Już pomijam fakt że ty nie dopłacasz, państwo zabiera nadmiar tego co samo wytworzyło (waluty) i to się nazywa podatki

Deficyt publiczny = zysk prywatny
  • Odpowiedz
Już pomijam fakt że ty nie dopłacasz, państwo zabiera nadmiar tego co samo wytworzyło (waluty) i to się nazywa podatki


@Njal: nie prawda. Ja lubie bulki. Za moja prace i czas dostaje pieniadze i moge za to nabyc bulki. Gdyby nie podatki nabyl bym wiecej bulek, ale poniwaz panstwo sciaga podatki mam tych bulek mniej.

Panstwo za te moje utracone bulki oferuje rozne uslugi, drogi, sluzbe zdrowia, policje czy wojsko.
  • Odpowiedz
@Dragimir: To co napisałeś idealnie obrazuje to co ja napisałem przez:

nie dorosłeś do społeczeństwa obywatelskiego


i teoretycznie jest to moja dyskusyjna wygrana ale jest mi z tego powodu bardzo przykro.
  • Odpowiedz
@Njal: nie widze co ty niby wygrales, bo poza wyrazeniem opinii nic wiecej nie zrobiles. BTW nie bradzo wiem tez co ty rozumiesz pod pojeciem spoleczenstwa obywatelskiego ? To ze moja praca i moj czas ma pojsc na wspolfinasowanie twojego mieszkania ?
Mozesz raz, jasno i klarownie odpisac ? To jest spolecznstwo obywatelskie twoim zdaniem ?
  • Odpowiedz
w GB w pewnym momencie je sprywatyzowano i trzeba było się wycofywać, bo w kranach brakowało wody i była marnej jakości XD


@mickpl: Wodociagi sa sprywatyzowane, nie bylo zadnego wycofywania sie bo juz od lat wlasciciele sa prywatni. Konkretnie np Thames Water dostarczajaca wode dla calego Londynu wyplacilo wiecej w dywidentach akcjonariuszom niz wybosi koszt usprawnienia calej ich sieci wodociagowej. Problem w tym ze zarzad Thames Water po przelaniu kasy
  • Odpowiedz
@kapitan_kirk: No jest od tego by zdzierać z ludzi a potem kasę ładować do swoich kolesi i w swoją propagandę jak z Orlenem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Budowę mieszkań też wielokrotnie przerabialiśmy. Badania naukowe wykazywały, że zmniejsza ona liczbę budowanych mieszkań. A wykopki cały czas jak tępa masa powtarzają te swoje bzdury.

Nie ma interwencji mieszkaniowej która nie została już przerabiana na zachodzie i zawsze się
  • Odpowiedz
@mickpl: korupcja w prywatnym budownictwie też jest o czym świadczą różne dziwne warunki zabudowy, odsprzedaż terenów, teraz forsowanie BK 0.
Zysk będzie taki, że co wybory politycy będą się trochę ogarniać i przycinać przekręty.
  • Odpowiedz
@Niebadzksieciem: sluzba zdrowia w USA jest bardzo zlym przykladem, bo tam jest tyle narzuconych regulacji ze to z wolnoscia i wolnym rynkiem ma malo wspolnego. Ale niech bedzie ze masz racje. Podasz mi jakis przyklad zbiorki w USA na operacje np. dziecka w Polsce. Tzn ze amerykanscy rodzice oragnizuja zbiorke na wyjaz do Polski bo tylko w Polsce mozna ich dziecku uratowac zycie.

Ja ci bez poroblemu podam przyklad w
  • Odpowiedz