Wpis z mikrobloga

@majk_emigrant: jak jechałem dużo i szybko na jedno pociągnięcie 500-1k+ to dużo lepiej z szybą. Można się położyć za nią. Bez obniżenia pozycji wszysko brałem na klatę, brodę lub w szybę w kasku w zależności od motocykla jaki miałem. Podwyższane w niektórych dobre w niektórych gorsze niż oryginał.
Na krotkie odcinki i wolniejsze do 140-150 w nakedach wolę brać wszystko na klatę. Choć znam ludzi, którzy wolą jak im głowa
  • Odpowiedz
@Bumbala zdany bo dojechał ale jednak większy motocykl by się zdał ;) np xsr900 a mnie tylko dupa boli ale to nie pierwszy raz ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@stanley88: kup drugi :) ja tak robie od dawna i polecam. Nawet jak chciałem sprawdzić pedałkowego drag stara, krosa czy skuter to nie sprzedawałem starych tylko kupowałem na próbę następny, a potem któregoś się pozbywałem. Jak masz gdzie trzymać to jeden do miasta drugi w trasy i elo. To jak z kotem w domu, nie ma wielkiej różnicy czy dwa jak masz już jednego :).
  • Odpowiedz
@majk_emigrant: @stanley88:
miałem w swoim nakedzie niewielką szybkę, to dawało dość duży komfort tak do 120km/h; wiadomo że jak się jeździ w koło komina po 2-3h to bez różnicy, ale przy dłuższej jeździe jest znacznie lepiej. No i pewnie warto zatyczki do uszu.

Co do deszczu i butów miejskich - ostatnio złapała mnie w Austrii ulewa, właściwie taka błyskawiczna. Wiedziałem, że będzie więc miałem na sobie ceratki. Jednak
  • Odpowiedz