Wpis z mikrobloga

Drogie Mirasy i Mirabelki. Jeżeli zależy Wam na tym, by w tym kraju było chociaż trochę lepiej to potrzebny jest potężny #wykopefekt w sprawie tego, co się dzieje u muzyków z Warszawskiej Opery Kameralnej.

W poniedziałek #newsweek opisał sprawę dyrektor WOK Alicji Węgorzewskiej, jej mobbingu wobec pracowników opery oraz powiązań z władzą. Jak wynika z artykułu prasowego ta zaprzyjaźniona z PSLem „diva” za czasów PiS zrobiła sobie w tej instytucji kultury, opłacanej z naszych podatków swój własny folwark.

Dyrektor która „brzydzi się” swoimi pracownikami stworzyła takie „warunki pracy”, że rotacja w operze jest niemal nieustanna. Ludzie chodzą na zwolenia psychiatryczne, mdleją w trakcie pracy i przyjeżdżają po nich karetki. Niektórzy pracownicy usłyszeli od psychiatrów wprost „chce pani żyć? Proszę zmienić pracę”.

Sama pani „diva”, co wynika z artykułu, bardzo dobrze żyje z politykami takimi jak Jacek Kurski, sama była jurorem w takich programach jak The Voice Senior, czy komentowała słynny koncert noworoczny z Wiednia. Najwyraźniej ma też dobre układy z PSLowskim marszałkiem województwa Mazowieckiego Adamem Struzikiem, który nadal będąc na stanowisku jakoś nie pomyślał o zmianie dyrekcji opery, po zmianie władzy. Pieniążki szły nie tylko z wynagrodzenia za dyrektorowanie, ale i z wielu pobocznych zleceń, a na te wszystkie, również prywatne przedsięwzięcia oczywiście zaprzęgnięci byli pracownicy opery. Sam resort Przemysława Czarnka załatwiał solidne dotacje. Sama „diva” do logotypu opery dopisała swoje nazwisko „Alicja Węgorzewska-Whiskerd”, co jest dość osobliwe jak na dyrektora publicznej instytucji utrzymywanej z pieniędzy podatników. Oczywiście wpisuje się to w chrześcijańską skromność, którą dyrektorka opery wyznaje - jej Facebook i wiele artykułów prasowych z jej udziałem pełnych jest JPII, matki boskiej i innych katolickich wątków jak to „nowenna pompejańska odmienia jej zycie”.

Nie pozwólmy tej sprawie zginąć, tylko dlatego że dotyczy mniej licznego grona, jakim są muzycy. Trzeba to nagłaśniać i żądać od Adama Struzika pozbycia się z WOK Alicji Węgorzewskiej.

https://www.onet.pl/informacje/newsweek/straszny-dwor-alicji-wegorzewskiej-chce-pani-zyc-to-musi-pani-zmienic-prace/y4g5kkp,452ad802

#polityka #pracbaza #muzyka #opera #pis #warszawa
Charleswhite - Drogie Mirasy i Mirabelki. Jeżeli zależy Wam na tym, by w tym kraju by...

źródło: AE7AF4D5-DB16-4576-8346-0197A68D145D

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach