Wpis z mikrobloga

@cotozazycie jako awaryjne rozwiązanie w pokoju hotelowym zadziała, ale na stałe bez sensu. Połóż się na łóżku i spróbuj patrzeć się w jedną część sufitu przez kilka minut. Oczywiście poduszka odpada, nie przyjmiesz też wygodniejszej pozycji, bo oczy musisz mieć skierowane na wprost przed siebie i głowę na płasko. Testowałem na urlopie, jedynie dzieci dawały radę wytrzymać przez dłużej niż kilka minut
  • Odpowiedz
@cotozazycie: źle bo projektor musi być gdzieś z boku, ewentualnie za głową co byłoby nieznośne bo głośny szum, wtedy obraz masz tak że leżysz i patrzysz w bok - niewygodne. Obejrzeć sobie jakiś serial ujdzie jeszcze.
  • Odpowiedz
@cotozazycie no to wtedy masz temat kąta (to jakbyś stał nad ekranem). Do tego, jak jakiś niteczek już wspomniał kwestia ustawienia projektora (nad głową buczy, a z boku problem kąta będzie jeszcze poważniejszy). Ja mam i tak wygodny projektor, bo obraca się w pełnej osi, ale ciężko jakoś rozsądnie rzucić obraz na sufit. Zatem proponuję bardziej pokminic nad rozkładanym ekranem, jeśli nie masz gdzie rzucać, bo sufit to słaba opcja. Zresztą
  • Odpowiedz