Aktywne Wpisy

frugASS +25
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...

Citizen_Kane +5
Mireczki,
moja różowa mi robi awantury, żebym zmienił pracę. Jej argumenty-praca nie rozwojowa i słabe zarobki. O ile z pierwszym się zgodzę (Januszex, tu nie ma mowy o karierze), to co do drugiego zacząłem mieć wątpliwości.
Wyciągam 7-9K netto miesięcznie + UOP + służbowe auto + oddaje za paliwo za dojazdy do pracy (choć często jest to dojazd ok.50 minut do drugiego miasta, co nie jest zwracane jako "czas w pracy"). Dodatkowo, w sezonie
moja różowa mi robi awantury, żebym zmienił pracę. Jej argumenty-praca nie rozwojowa i słabe zarobki. O ile z pierwszym się zgodzę (Januszex, tu nie ma mowy o karierze), to co do drugiego zacząłem mieć wątpliwości.
Wyciągam 7-9K netto miesięcznie + UOP + służbowe auto + oddaje za paliwo za dojazdy do pracy (choć często jest to dojazd ok.50 minut do drugiego miasta, co nie jest zwracane jako "czas w pracy"). Dodatkowo, w sezonie





Jeszcze parę lat temu było mi żal biednych chlip chlip gastroprzedsiębiorców, ale teraz jestem zdania że bańka nadmuchała się już tak bardzo, że czas na wielki reset na tym rynku i masowe zdychanie lokali z żarciem - ostaną się w dużej mierze tylko te, które faktycznie czymś się bronią
W ogóle, ostatnio miałem okazje dużo jeździć po Polsce i w sumie nie ma już różnicy czy idziesz do knajpy w Wypierdowie w Polsce B czy w Warszawie lub w Gdańsku na starówce xD Ceny są wszędzie wyrównane na absurdalnym, kosmicznym poziomie xD
Generalnie zarabiam sporo lepiej niż jeszcze kilka lat temu, ale mocno ograniczyłem jedzenie na mieście dla zasady - po prostu już w pewnym momencie coś we mnie pękło, jak zobaczyłem jak rozpaśli się w Polsce gastrojanusze xD Dość, dość
#polska #gospodarka #jedzenie
źródło: shutterstock_1239670810-scaled
Pobierzjak się tego oduczyć? xD
mnie zmiana ceny z 20 na 30zł zupełnie nie dziwi i nie rusza, jak są dobre i 50 zapłacę xD
Jak Ci to pasuje to korzystaj jak korzystałeś po prostu xD
oczywiście nie jadam stale w premium knajpach, ale też zwykłe bary, bistro, dania lunchowe, fastfood, cateringi, rzeczy od obwoźników typu ślimak itp
nie pasuje to mi gotować albo jeść prostych rzeczy jak kanapka
@Vadzior: wyprowadź się od rodziców