Wpis z mikrobloga

Mirasy gryzie mnie sumienie bo nie wiem czy się dobrze zachowałem. Miałem ostatnio problemiki ze zdrowiem i z nerwów spacerowałem wieczorami. Jednego wieczoru przechodziłem obok takiego letniego klubu usiadłem na ławeczce niedaleko wejścia i smieszkowalem na wykopie.
Pod ten klubik podjechał Bolt podeszła kobieta 40-50 lat i dwie Kuliki nastoletnie tak 13 i 16lat . Nagle kobieta zaczęła drzeć się na kierowcę wyzywać go od s---------w bić rękami kopać. Gość nie reagował inaczej niż "Przestań mnie bić" . Wysiadł z auta dał tej babie coś z bagażnika i wsiadł do auta poczym nie odjechał tylko stał tam z 15 minut.
Na koniec byłem w totalnym szoku jak wszyscy razem odjechali to była k---a mać jakaś rodzina w której chłop był realnie bity i opluwany przy własnych dzieciach.
Spisałem rejestrację ale co to czyjeś życie nie wiem czy cokolwiek powinienem zrobić.
Nie wiem może ten gość to rzeczywiście kawał s--------a jak go nazywała ta kobieta ale czy można kogoś bić i wyzywać? Dlaczego jeszcze się nie rozwiódł? Bo boi się tego posranego kraju który za fakt posiadania penisa może odebrać Ci wszystko gdy się rozwiedzie?

#patologiazmiasta #polka #dzieci #warszawa
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JanuszPDM: ja kiedyś widziałem jak chłop babę jebnął, poprosiłem gościa żeby się uspokoił trochę, to zostałem zwyzywany i prawie sam w ryj dostałem od tej baby, że się w--------m w nieswoje sprawy. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz