Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Hej,

mam pytanie, jakie macie opinie na temat pracy w firmach #it gdzie development sklada sie glownie z pracownikow z Ukrainy ? Mam kilku znajomych, ktorzy o ile nie narzakali na jakosc kodu, to jednak przeszkadzala im atmosfera/troche nastawienie i po niedlugim czasie odeszli. Mam na stole oferte, ale mocno sie waham, tym bardziej ze o ile dosc znana firma, to dziwnie malo kandydatow aplikowalo. Rekrutacja byla dosc oczywista/niemal zbyt oczywista bo losowe pytania z top #100 z danych technologii.

Ktos ma jakies opinie/doswiadczenia ? Nie jest to zaden hejt ani nic z tych rzeczy, po prostu pytam...
Pzdr

#programista15k #programowanie



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: na początku covida, podczas pierwszej pracy zdalnej (duży softwarehouse) mój zespół był pół polski, pół ukraiński. Dobrze mi się tam pracowało, do momentu aż przyszedł jakiś ziomek, którego obycie mnie strasznie w-------o (polak) a potem kolejny, który sępił na mnie i codziennie na callu rozwiązywałem mu zadanie(arab). Ogólnie co do ukraińców, to nie miałem zastrzeżeń ani technicznie, ani softskillowo
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Ja pracowałem z Ukraińcami w zespole i robią duże normy, w sensie zasuwają jeszcze bardziej niż Polacy. Więc może być duże tempo pracy. Ale to moje doświadczenie. Pracowałem w kontraktornii.l z nimi w Polsce.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: też pracowałem z Ukraińcami i mam podobne obserwacje jak kolega wyżej. Technicznie zazwyczaj są porządku, komunikacyjnie też jest ok, ale generalnie mają kulturę zapieprzu i często widziałem jak siedzieli na zielono do późnych godzin.
Jak masz ofertę to patrz na kasę, jak dużo lepsza od innych ofert to bym brał. Jak kasa tylko trochę lepsza to bym się zastanowił czy jednak nie iść gdzie indziej.
  • Odpowiedz
pracowalem dla firmy (software house) 50% pol 50% ukr i potwierdzam ze chlopaki skilla mieli technicznego ale czesto gadali miedzy soba po ukrainsku i bylo troche dziwnie. ostatecznie tworzyly sie grupki polskie i ukrainskie, nawet jesli ludzie byli z roznych projektow
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: potwierdzam co chłopaki wyżej, lubią zapieprzać po godzinach gorzej niż Polacy, miałem jednego typa co się srał o to jak mieliśmy calla na temat dyskusji technicznej o 16 i uzgodniliśmy co mamy zrobić i na koniec spotkania powiedziałem, że "będę wiedział od czego zacząć jutrzejszy dzień " chłop się oburzył bo chciał żebym wieczór poświęcił xd
  • Odpowiedz