Jak to jest z tym robieniem samemu remontów? Czy serio teraz tak dużo facetów robi większość rzeczy w swoim domu ucząc się tylko z youtuba? Muszę postawić bramę na działce i martwię się że to spieprzę, z drugiej strony to tylko wbić słupki zalać betonem i przyłożyć poziomice. #budujzwykopem #remontujzwykopem
@Operator_imadla ceny usług są czasami tak odbierałem, że jeśli nie masz dwóch lewych rąk, to lepiej coś zrobić samemu. Czasami nawet dwa razy, a i tak wyjdzie taniej. Z resztą część „fachowców” i tak potrafi s-------ć robotę koncertowo.
@Operator_imadla to zależy od twoich predyspozycji, ja wybudowałem dom cały i wszystko wokół w większości sam, ale wynika to z tego, że ceny za niektóre usługi są po prostu wyjęte z czapy i do tego ja uwielbiam tego typu prace.
Ale ja mam podstawową wiedzę budowlaną, ludzi których w razie w mogę się dopytać i YouTube także.
Brama to dość prosta sprawa, ale też musisz zrobić to dokładnie i według karty
@Operator_imadla: jak zrozumiesz że Ci fachowcy wcale nie mają większej wiedzy od Twojej to wtedy zrozumiesz, że nie warto płacić za ich czas. Szansa że ktoś zrobi lepiej niż Ty i niczego Ci nie uszkodzi jest raczej nikła.
Jak to jest z tym robieniem samemu remontów? Czy serio teraz tak dużo facetów robi większość rzeczy w swoim domu ucząc się tylko z youtuba?
@Operator_imadla: to zależy ile masz czasu i chęci. My mieliśmy w domu do zrobienia ocieplenie (zdjęcie skosów na poddaszu, założenie wełny, przykręcenie kartongipsów, szpachlowanie, malowanie). Rozeznaliśmy się w cenach i czasie, jaki to może zająć, czteroosobowe ekipy mówiły, że zajmie im to ok. 2-3 tygodnie.
@Operator_imadla: nie mając sprawdzonych fachowców po znajomości jest duża szansa na to że ktoś losowo wybrany nie dość że weźmie za dużo to jeszcze zrobi c-----o a jak będziesz chciał poprawek to kontakt się urwie więc większość rzeczy równie dobrze można samemu zrobić c-----o i jakoś to będzie
@Operator_imadla: masa Polaków latami po robocie tyra na swoich budowach i jeszcze nazywają to swoim hobby, gdzie tymczasem facetki leżą do góry brochami i jeszcze marudzą, że to trzeba poprawić a tamto od nowa, niektórym się udaje xD Najpierw dobrze pomierz odległości słupków od siebie, rozplanuj sobie rozłożenie bramy, uwzględnij błędy żeby ta brama się domykała xD
@Operator_imadla: Mój niebieski sam robi, bo fachowcy są drodzy, a i też jak przyjdzie jakiś nawalony zdzisiek, nad którym i tak trzeba stać i pilnować to przecież i tak traci się czas. Zresztą sukces jak przyjdzie, znajomi robili remont mieszkania to pół roku koleś mówił, że już zaraz przyjdzie. Tak, zdecydowali się na niego i w końcu faktycznie przylazł, ale ja bym nie była taka cierpliwa.
@Operator_imadla: ale bramę bramę i chcesz bramę między tymi słupkami? Jak tak, to radzę je razem zazbroić. W sensie betonowa belka pod bramą że wspólnym zbrojeniem, bo jak zrobisz dwa luzaki, to potem jeden się gibnie i bramy nie zamkniesz.
Jak to jest z tym robieniem samemu remontów? Czy serio teraz tak dużo facetów robi większość rzeczy w swoim domu ucząc się tylko z youtuba?
@Operator_imadla: Z reguły jest tak, że to stary pokazuje synom jak robić. I z reguły stary zna to od swojego starego i tak dalej. Co prowadzi potem do przekazywania z pokolenia na pokolenie kretyńskich błędów i lokalnych dziwactw. I często to wychodzi na różnych tutorialach w necie.
A najczęściej to ludzie uczą się takich rzeczy w robocie. Stolarze często potrzebują różnych pomocników, często na różnych budowach i potem na robotach podpatruje się różne patenty i knyfy. Budowlanka to w ogóle kopalnia
Ale ja mam podstawową wiedzę budowlaną, ludzi których w razie w mogę się dopytać i YouTube także.
Brama to dość prosta sprawa, ale też musisz zrobić to dokładnie i według karty
@Operator_imadla: to zależy ile masz czasu i chęci. My mieliśmy w domu do zrobienia ocieplenie (zdjęcie skosów na poddaszu, założenie wełny, przykręcenie kartongipsów, szpachlowanie, malowanie). Rozeznaliśmy się w cenach i czasie, jaki to może zająć, czteroosobowe ekipy mówiły, że zajmie im to ok. 2-3 tygodnie.
@Operator_imadla: Z reguły jest tak, że to stary pokazuje synom jak robić. I z reguły stary zna to od swojego starego i tak dalej. Co prowadzi potem do przekazywania z pokolenia na pokolenie kretyńskich błędów i lokalnych dziwactw. I często to wychodzi na różnych tutorialach w necie.
A najczęściej to ludzie uczą się takich rzeczy w robocie. Stolarze często potrzebują różnych pomocników, często na różnych budowach i potem na robotach podpatruje się różne patenty i knyfy. Budowlanka to w ogóle kopalnia