Prąd strugowy, wsteczny, porywający, wciągający, rip current, rip tide - prąd wody, który płynie od wybrzeża w stronę otwartej wody. Prądy strugowe odpowiadają za 80% akcji ratowniczych na plażach w USA. Występują też w Polsce. Osiągają prędkości rzędu 0.5m/s, ale zdarzają się nawet 2.5m/s. Typowy przypadek utonięcia to sytuacja, gdzie człowiek zauważa że woda wyciąga go daleko od brzegu. Wtedy zaczyna płynąć w jego stronę (pod prąd), po czym opada z sił i tonie. Drugi przypadek, to sytuacja, gdzie ktoś z brzegu zauważa problem i biegnie na ratunek bez żadnej asekuracji (boi, materaca itd.). Zdarza się, że osoba w prądzie poradzi sobie i z niego ucieknie, a "ratownik" sam stanie się ofiarą - nigdy nie podejmujemy akcji ratunkowej bez asekuracji, szczególnie jeśli sami jesteśmy przeciętnymi pływakami! Jak sobie poradzić? Najważniejsze, to nie walczyć z prądem wody! Druga ważna rzecz - utrzymać się na wodzie. Trzecia rzecz - jeśli jest to plaża strzeżona i jesteśmy w stanie to zrobić, silniejszą ręką pomagamy sobie utrzymać się na wodzie, a słabszą machamy ponad wodą, próbując zwrócić uwagę ratowników. Czwarta rzecz - jeśli potrafimy płwać, płyniemy wzdłuż brzegu. Prądy są stosunkowo wąskie. Zazwyczaj wystarczy przepłynąć kilkanaście, może kilkadziesiąt metrów aby uciec z prądu i wrócić pod zwykłe fale, które powinny wciągać nas z powrotem do brzegu. Jak rozpoznać prąd strugowy? Nie zawsze jest to oczywiste, ale czasami takie prądy można dostrzec już z plaży. Będzie to wąski pas wody o innym kolorze, ponieważ prąd pochwyci piasek, glony itd. Fale w prądzie będą załamywać się inaczej, lub nawet wcale ich nie będzie. To jest taki częsty przypadek, że ludzie chcą uniknąć pływania w falach, bo martwią się o swoje bezpieczeństwo, więc nieświadomi wchodzą w prąd myśląc, że to kawałek spokojnej wody. Jeśli fale są odpowiednio duże i woda się pieni, to czasami widać też tę pianę, która strugą odpływa w kierunku morza. Napisałem to zgodnie z moją wiedzą, na chuopski rozum. Jak jest na sali jakiś profesjonalny ratownik to może dodać coś od siebie lub poprawić jak gadam głupoty ( ͡°͜ʖ͡°) Uważajcie Mircy na siebie i swoje dzieci, bo można "obudzić się" kilkaset metrów od brzegu. #wakacje #plaza #lato
@sierramikebravo: A tutaj szczęśliwe zakończenie. Nastolatki nagle znalazły się około milę od brzegu, na szczęście zostały zauważone przez grupę facetów, którzy wypłynęli powędkować:
@sierramikebravo: zabrzmię tutaj jak ignorant, ale nie wiem jak ludzie ładują się w morze bez jakichkolwiek płetw. Ruchoma woda, często różne dno. Dodatkowa moc i prędkość mega się przydaje w takich warunkach- w końcu na samych płetwach można się unieść ponad szyję. Jeszcze rozumiem jakieś cywilizowane morze, gdzie jest widoczność 10-15m i tam wszystko widać, to tam ujdzie, ale w bajorze bałtyckim z widocznością na metr max? Tyle dobrze, że
@tellet: ja zawsze plywam wzdluz brzegu i wody mam zazwyczaj do pasa. Nie trzeba mi wiecej do plywania. Dalej ze swoimi umiejetnosciami nawet sie nie pakuje haha
@sierramikebravo warto przypominać. Kiedyś wydrukowałem kilka i porozlepiałem na wejściach na plażę w Mielnie. Może komuś uratowałem życie. Chyba powtórzę akcje ale z Twoim rysunkiem jak nie masz nic przeciw.
@sierramikebravo: mnie złapał w tym roku na plaży w Hiszpanii. Niby publiczna z regulaminem a zero informacji na mapie. Tydzień później dwie osoby utonęlo w tym miejscu.
Oświadczenie babki która nadzorowała loterię - czyli wychodzi na to że wszystko było legalne i co najlepsze zatwierdzone przez urząd skarbowy. A teraz policja nagle stwierdza że była nielegalna i robią akcję jakby aresztowali pablo escobara
Jak sobie poradzić?
Najważniejsze, to nie walczyć z prądem wody! Druga ważna rzecz - utrzymać się na wodzie. Trzecia rzecz - jeśli jest to plaża strzeżona i jesteśmy w stanie to zrobić, silniejszą ręką pomagamy sobie utrzymać się na wodzie, a słabszą machamy ponad wodą, próbując zwrócić uwagę ratowników. Czwarta rzecz - jeśli potrafimy płwać, płyniemy wzdłuż brzegu. Prądy są stosunkowo wąskie. Zazwyczaj wystarczy przepłynąć kilkanaście, może kilkadziesiąt metrów aby uciec z prądu i wrócić pod zwykłe fale, które powinny wciągać nas z powrotem do brzegu.
Jak rozpoznać prąd strugowy?
Nie zawsze jest to oczywiste, ale czasami takie prądy można dostrzec już z plaży. Będzie to wąski pas wody o innym kolorze, ponieważ prąd pochwyci piasek, glony itd. Fale w prądzie będą załamywać się inaczej, lub nawet wcale ich nie będzie. To jest taki częsty przypadek, że ludzie chcą uniknąć pływania w falach, bo martwią się o swoje bezpieczeństwo, więc nieświadomi wchodzą w prąd myśląc, że to kawałek spokojnej wody. Jeśli fale są odpowiednio duże i woda się pieni, to czasami widać też tę pianę, która strugą odpływa w kierunku morza.
Napisałem to zgodnie z moją wiedzą, na chuopski rozum. Jak jest na sali jakiś profesjonalny ratownik to może dodać coś od siebie lub poprawić jak gadam głupoty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Uważajcie Mircy na siebie i swoje dzieci, bo można "obudzić się" kilkaset metrów od brzegu.
#wakacje #plaza #lato
@greenwarrior:
Jak Cię chapnie tududu tududu
Wsteczny prąd tududu tududu
Obudzisz się tududu tududu
Daleko stąd tududu tududu
Ruchoma woda, często różne dno. Dodatkowa moc i prędkość mega się przydaje w takich warunkach- w końcu na samych płetwach można się unieść ponad szyję.
Jeszcze rozumiem jakieś cywilizowane morze, gdzie jest widoczność 10-15m i tam wszystko widać, to tam ujdzie, ale w bajorze bałtyckim z widocznością na metr max? Tyle dobrze, że