Wpis z mikrobloga

#dcs Witam, jestem świeżakiem w DCS, właściwie to mam grę od 2 dni i gra mnie przytłacza ogromem informacji które muszę zapamiętać ale mam pytanie. Z racji tego, że granie na klawiaturze jest meh a nigdy wcześniej nie grałem w symulatory lotnicze to jaki sprzęt mam kupić? Chodzi mi konkretnie o przepustnicę i drążek. Nie chcę wydawać nie wiadomo ile ale tak by dało się w takim DCS fajnie spędzić czas. Taguję też #microsoftflightsimulator i #elitedangerous bo może znajdzie się ktoś kto poleci coś dobrego.
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Morty1337: a ja nadal będę zdania, że na pierwszy joystick należy kupić coś bardzo taniego / używanego żeby w razie gdy latanie okaże się nie dla Ciebie nie utopić za dużo pieniędzy.

Do nauki startów/lądowania na sam początek polecam pobrać darmowego x-plane, powinna w 12 być jakaś łatwa w pilotarzu cessna można odrobinę polatać koło lotniska i ogarnąć podstawy.
  • Odpowiedz
@Morty1337: +1 dla używanego sprzętu na początek. X52 w zestawie z przepustnicą można kupić w okolicy 300 zł, chociaż biorąc pod uwagę wady i problemy tej konstrukcji to chyba bym wolał T.16000M.

Na OLX masz też używanego VKB Gladiatora a w podobnej cenie (450 zł) nowy Winwing Ursa Minor. Do tego używana przepustnica Thrustmastera i fajny zestaw na początek.
  • Odpowiedz
@Morty1337: nie tak dawno byłem w podobnej sytuacji! zdecydowałem się na thrusmaster t61000m - wyrwane z jakiejś promki na pepperze. Na ten moment jestem mega zadowolony, widzę potencjał na więcej przycisków na joyu, natomiast przepustnica super leży.

Grasz może z VR alo Head trackingiem? to zmienia istotnie zmienia zabawę. Przy okazji pytanie do posiadaczy #quest2 grających w #dcs - na jakich ustawieniach w apce meta jak
  • Odpowiedz
@Morty1337: Jak chcesz to mam Trustmastera T-Flight, oddam za parę złoty bo stoi w szafie i się kurzy. Na początek jest spoko, nawet przepustncę ma w miarę ludzką tj. na lewą rękę nie na jakiś suwak.
  • Odpowiedz