Wpis z mikrobloga

Myślicie że gdyby FBI przejęło sprawę to rozwiązaliby ją? Czy istnieje w Polsce i na świecie druga tak tajemnicza sprawa z mnogością wątków, potencjalnych podejrzanych? W tej sprawie sprawcą może być każdy. Polska policja nigdy jej nie rozwiąże, tu trzeba najlepszych ekspertów z dziedziny kryminologii i kryminalistyki, a najlepiej dobrego jasnowidza.
#iwonawieczorek #kryminalne #kryminalistyka
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Pradi: A na temat Marka O wiemy coś? Dla mnie to tajemnicza postać. W bilingach było, że Paweł dzwonił do niego 16 lipca przed imprezą a później do wieczora 17 lipca nikt się z nim nie kontaktował i on też nie. W zeznaniach było, że gdy byli w DC to on wychodził na inne imprezy w pobliżu, a jak wysyłali mu smsy gdzie jest, to wracał do nich. Musiał mieć
  • Odpowiedz
  • 0
@Ona81 O Marku O. wiemy mało, ale to nie jest prawda, że z bilingów wynika, że nikt się z nim nie kontaktował. 16 lipca Paweł P. rozmawiał z nim dzwoniąc z nr służbowego. Na imprezie miał telefon prywatny. Nie mamy dostępu do pelnego wykazu bilingów nr prywatnego Pawła ani do bilingów Marka. Marek wyszedł około 02:00 z DC i poszedł do Klubu Atelier. Kiedy Iwona poszła sama do domu, to Adria,
  • Odpowiedz
@Pradi: @thorgoth:

Mnie zastanawia dlaczego w tej sprawie na kłamstwach złapano zarówno Pawła jak i Patryka. Oni przecież nie działali w zmowie i jeżeli zabił jeden z nich to drugi jest czysty, zatem dlaczego ten drugi też kłamał?
  • Odpowiedz
@falden: nie trzeba być mordercą żeby mieć coś do ukrycia.
Paweł mógł dla Iwony np. załatwiać trawe.

Ten jego idiotyczny manewr z siatkówką - poprosił koleżankę żeby zadzwoniła kolejnego dnia rano do domu starych zapytać czy jest Iwona bo się umówiła na siatkówkę - przekonuje mnie o tym że nie jest zamieszany w jej zaginięcie. Żaden morderca nie sciągnąłby na siebie uwagi w taki sposób.
  • Odpowiedz
@thorgoth: Ja nie uważam, że Paweł jest mordercą. Myślę jednak, że od początku wiedział lub podejrzewał więcej niż mówił.
@falden: Co do kłamstw Patryka, to być może on tak często szlajał się po parku i okolicach, że rzeczywiście sądził, że mówi policji prawdę, a być może coś ukrywa. Niektórzy podejrzewają handel narkotykami, koledzy Patryka zaprzeczają. Być może spotkał Iwonę tego dnia, może ona przyszła do niego. Nie wiem
  • Odpowiedz
Ja nie uważam, że Paweł jest mordercą. Myślę jednak, że od początku wiedział lub podejrzewał więcej niż mówił.


@Pradi: mogło tak być. Z jakiegoś powodu gorączkowo szukał jej od samego rana. W normalnej sytuacji jak ci koleżanka albo kolega nie odpisuje dzień po całonocnej imprezie to masz na to zasadniczo wywalone. Nawet jeśli to koleżanka która ci sie podoba.
Jego zapał do szukania Iwony był nienaturalny
  • Odpowiedz
Z jakiegoś powodu gorączkowo szukał jej od samego rana. W normalnej sytuacji jak ci koleżanka albo kolega nie odpisuje dzień po całonocnej imprezie to masz na to zasadniczo wywalone.


@thorgoth:

Ale to nie była ,,normalna sytuacja'', bo laska #!$%@?ła po kłótni i wracała sama po nocy a jej telefon się rozładował przed dotarciem do domu. Ten jego zapał do szukania akurat działa na jego korzyść. Albo inaczej - jest dość
  • Odpowiedz
@falden: ja uważam inaczej. Żeby kogoś gorączkowo szukać na kacu musiałbym zobaczyć, usłyszeć albo dowiedzieć się o czymś nieppkojącym. Kłótnia i rozładowany telefon to za mało.
  • Odpowiedz
Żeby kogoś gorączkowo szukać na kacu musiałbym zobaczyć, usłyszeć albo dowiedzieć się o czymś nieppkojącym.


@thorgoth:

Mógł się przecież w niej zabujać. Albo zwyczajnie mieć jakieś tam poczucie odpowiedzialności wobec znajomej
  • Odpowiedz
@thorgoth: Ja też myślę, że Paweł domyślał się, że coś się mogło stać Iwonie. Nasze gdybanie nic do sprawy nie wnosi. Trzeba by mieć dostęp do monitoringu z DC lub osób, które w tą noc w tym klubie były. Trzeba ustalić kim jest Anna D, czy nr tożsamy należał do niej
  • Odpowiedz
Ludzie bawiący się w tym klubie mówili, że Iwona się kłóciła z ochroniarzem. Kim jest ten ochroniarz, czy to do niego był nr telefonu na biurku Iwony. Kwiaciarka zeznała, że Iwonę obserwował mężczyzna (były podejrzenia, że to Pan ręcznik). Przede wszystkim kim jest nr tożsamy
  • Odpowiedz
Co do Patryka, to go nie bronię i nic nie wykluczam, ale on nie miał motywu by zabić. Nie pamięta co robił i do której, może jeździł z chłopakami po okolicy z towarem i to ukrywał. Być może coś brał i też to jest przyczyną, że nie pamięta tej nocy.
  • Odpowiedz