[DoktorNauk]

-nigdy nie paliłem papierosów
-ostatni raz zachlałem pałę w 2019 roku, praktycznie od lat nie piłem ani kropli alkoholu
-nie jem śmieciowego jedzenia (u mnie na zadoopiu nie ma praktycznie fastfoodów, a do większego miasta nie chce mi się jeździć, więc praktycznie jem tylko domowo)
-chodzę spać o około 23
-Chodzę codziennie do roboty
-w pokoju mam cały czas porządek, nie robię praktycznie w ogóle bałaganu, wszystko jest na bieżąco sprzątane.
-nie używam praktycznie w ogóle socjal mediów, bo nie mam znajomych. Jedynie wykop (którego już nie chce mi się czytać i tylko 3-4 razy na dzień rzucę okiem czy coś ciekawego, i youtube na którym puszczam sobie np. jakiś podcast albo wywiad i tak sobie leci jako tło do mojej wegetacji (wiec z "socjal" ma to raczej mało wspólnego)
-No do sportu nie jestem w stanie się sam zmusić, nienawidzę biegania, a i okolica w której mieszkam jest paskudna i hałaśliwa więc nie chce mi się tu nawet chodzić a co dopiero biegać. Może jakieś kółko sportowe by mi pomogło ale na zadupiu o to nie jest tak łatwo.
-No i nie spotykam się z nikim, bo nie mam znajomych, ani nie mam ochoty nikogo poznawać.

Poza sportem i znajomymi, nie prowadzę jakoś destrukcyjnego życia a czuje się jak goowno rozdeptane na chodniku.
Chuop się nawet nie nadaje na doomera. Tylko nędzny żywot chuopski został.
#przegryw

[cichy-spokojny-grzeczny]

@DoktorNauk: To normalne.

[Van-der-Ledre]

@DoktorNauk: Bo to wszystko to cope jest.