Aktywne Wpisy
Nusantara +465
#wykop #moderacjacontent #gorzkiezale
Ten portal po prostu umiera. Spadek użytkowników widać najlepiej po rankingu. Gdzie parę lat temu mieć bordo to było wyzwanie wymaganego dodawania dziesiątek znalezisk lub setek komentarzy. Teraz wystarczy wejść dwa razy na główną żeby być w rankingu najbardziej aktywnych osób.
Ale najbardziej mnie boli brak jakiegokolwiek wartościowego kontentu. Czasami, z przyzwyczajenia, odpalam wykop żeby po 5 minutach przewijania go zamknąć. Jałowe komentarze
Ten portal po prostu umiera. Spadek użytkowników widać najlepiej po rankingu. Gdzie parę lat temu mieć bordo to było wyzwanie wymaganego dodawania dziesiątek znalezisk lub setek komentarzy. Teraz wystarczy wejść dwa razy na główną żeby być w rankingu najbardziej aktywnych osób.
Ale najbardziej mnie boli brak jakiegokolwiek wartościowego kontentu. Czasami, z przyzwyczajenia, odpalam wykop żeby po 5 minutach przewijania go zamknąć. Jałowe komentarze
zexan +214
Wszystko z 70s/80s/90s/2000s poproszę. Macie coś?
Do tej pory polecam:
1. Trainspotting (1996) - film pozornie o ćpunach ale w sumie to kinematografia o ludziach, którzy nie wiedzą co zrobić ze swoim życiem i ze soba "CZUS LAJF" i ciężki szkocki akcent
2. Snatch (2000) - najlepszy film gangsterski jaki do tej pory widziałem, cięte teksty, brytyjski slang, zero scen seksu "A bookie's got blagged last night."
3. Lock, stock and smoking two barrels (1996) - film tego samego reżysera co snatch tylko z mniejszym budżetem przez co film jest jeszcze bardziej brytolski, pełno brzydkich starych angielskich budynków, ulic i sklepów. "Shotguns? What, like guns that fire shot?"
4. Shaun of the dead - komedia zombie na angielskich przedmieściach - domy, sklepik, pub, ogródki na tyłach "Look, I don't care what the telly says, all right? "
#filmy #kino #kiciochpyta #uk #wielkabrytania
Ripper Street
//
Kiedy widzę tytuły 2 i 3, to zawsze powracam również do dwóch filmów, które obejrzałem wraz z tymi dwoma, czyli: Revolver (2005) i Lucky Number Slevin (2006), ale to nie jest ten typowy brytolski klimat, którego szukasz.
//