Wpis z mikrobloga

Od tygodnia biorę lek na ADHD - Medikinet (dawka 10mg, jutro wchodzę na 20mg, docelowo 30mg)
Plusy:
- koniec drzemek w ciągu dnia (miałam problem z nagłą sennością w ciągu dnia, musiałam robić 15-20 minutowe drzemki, a po nich czułam się jak młody bóg. Ale jeżeli nie mogłam w tym momencie spać to same mi się oczy zamykały i byłam meega zamulona, raz nawet prowadząc auto);
- jakoś w 20% bardziej mi się chce robić rzeczy przeróżne. (W sensie nie odkładam niektórych rzeczy już tak w nieskończoność, a nawet za niektóre biorę się od razu, co wcześniej było dla mnie nierealne).
- znowu mam frajdę z siłki (nie wiem czy powiązane)
Minusy:
- zauważyłam, że częściej gubię clou rozmowy
- bardzo mi się wydłużył czas - minęły 2h, a ja się czuję jakby minęło już z 5.

Czekam na kolejne efekty ( ͡ ͜ʖ ͡)

Dodatkowo wczoraj dostałam pochwałę w głównej pracy, że bardzo szybko się uczę i że lider jest mega zadowolony (ale to patrząc na okres kiedy się jeszcze nie leczyłam, to ciekawe jak teraz będzie ( ͟ʖ) ). Dzisiaj dostałam pochwałę w pracy dodatkowej w formie premii i dwóm uczniom tak się spodobała lekcja ze mną, że jeden wykupił kurs indywidualny, a drugi chce od września chodzić do grupy gdzie konkretnie ja jestem trenerką (). W ciągu pół roku to chyba moja 5 taka sytuacja, więc mega jestem zadowolona.

Oprócz tego dalej antydepresanty (arketis) + przeciwlękowe (egzysta).

#adhd #psychologia #psychiatria
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach