Wpis z mikrobloga

#polityka #oswiadczeniezdupy

Najbardziej mnie śmieszy, że prawactwo uważa mnie za lewaka. A moje poglądy, to:

- że nie wszystkie kultury są sobie równe (np. węgierska, rosyjska czy ludowe odmiany większości kultur europejskich są w mojej ocenie bezwartościowe, niewarte ochrony, nie tworzą wartości dodanej, nie przenoszą wiedzy w czasie - europejskie kultury ludowe np. prawie w ogóle nie koncentrują się na zachowaniu wiedzy rolniczej, podczas gdy Joruba [kultura pewnej grupy murzynów w Afryca] właściwie nie robi nic innego, tylko konserwuje w formie przekazów ustnych informacje o sposobie uprawy różnych jadalnych roślin w lokalnym klimacie. A kultura rosyjska to szpetna patusiara "śpiewająca" jaka jest seksowna) - to się zowie szowinizm kulturowy lub niekiedy wprost jest nazywane rasizmem kulturowym,

- że nie każdy człowiek ma taką samą wartość - ktoś, kto wyemigrował z powodów ekonomicznych z Polski nie jest i już nigdy nie będzie polskim patriotą. A jeżeli powtarza jaki to on nie patriotyczny i nic, tylko myśli o dobru polmfski to k---a p------i dwa razy piętnaście. Wybrał podcieranie dup pod Amsterdamem i okej, każdy ma prawo do wyboru jak zmarnuje swoje życie, ale pozbawia go to wiarygodności w sprawach ojczyzny. Ja jestem palaczem i byłoby niewiarygodne, gdybym opowiadał o szkodliwości palenia z dokładnie tego samego powodu,

- że wolność słowa w świecie zachodnim poszła zwyczajnie za daleko, skoro dopuszcza się do głosu świrów od "amborcja tom mormderstfo", ruchów w rodzaju proruskich świń w Polsce, przekaziorów dla debili ws. "autyzmu poszczepionkowego". I jeżeli w ramach przywracania poprawnego poziomu dyskursu publicznego jakaś Marika ziobrowa pójdzie siedzieć do pierdla no to serdeczny kijek jej w uszko, najwyraźniej musi się nauczyć jak się z wolności korzysta,

- że podstawowym zadaniem zachodu jest odbudowa, wzmocnienie i zachowanie swojej pozycji jako niekwestionowanego lidera świata. To, czy czasem wymagać to będzie wyzwolenia jakiegoś kraju trzeciego świata do gołej ziemi to już kwestia dekoracyjna. To, czy czasem oznacza to olanie przez Szwedów losu mniejszości szwedzkiej w Finlandii czy zaprzestanie grzebania w stuletnich kościach nie jest już nawet kwestią dekoracyjną,

- że podstawą mierzenia wolności osobistej jest to, czy jakiegoś człowieka zmusza się do określonego zachowania w sferze publicznej. Dowolne ograniczenie tego, co dwoje dorosłych ludzi może z sobą dobrowolnie robić w łóżku jest absolutnie niedopuszczalne, w przeciwieństwie do ewentualnego cenzurowania działalności publicznej organizacji religijnych (patrz punkt o wolności słowa),

- że celem polityki państwa nie powinno być obladzanie klasie wyższej i średnio-wyższej (do której sam się chyba zaliczam), tylko dbanie o akceptowalnie wysoki poziom życia klasy ludowej (gdyż jakby nie liczyć, większość obywateli to była, jest i będzie klasa ludowa, to klasa ludowa jest głównym źródłem nowych obywateli i od tego czy kobiety z klasy ludowej mogą spokojnie rodzić dzieci zależy przyrost naturalny). To, czy ja zapłacę o te kilka-kilkanaście tysięcy rocznie więcej w podatkach jest dla mnie obojętne, o ile nie będą to środki marnowane na dalsze pasienie zdradzieckich sekt religijnych (np. ruch zakonny jest w mojej ocenie równie szkodliwy, jak wszelkie blackpille - wyciąga ludzi z rynku matrymonialnego, promuje nienaturalny styl życia i do tego przeżera potężne zasoby dając wielkie g---o w zamian) ani na obladzanie oligarchii. Jeżeli za te podatki jakaś Karyna czy Iryna przy porodzie otrzyma lepsze warunki, a jej potomstwo będzie miało większe szanse na wykształcenie się (i zostanie pielęgniarką lub inżynierem zamiast kolejnym magazynierem) to uznam to za zajebisty sukces.

Ogólnie, mnie to bardziej wygląda na niesfanatyzowany f-----m, ale wypokowe prawactwo to ogólnie jest fanklub idiotów i złodziei z nutkami wypartego gejostwa, nie grupa ludzi o jakichkolwiek poglądach.
  • 41
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
no wytłumacz mi po co były maseczki w lesie


@Towarzysz_Pawulon: W lesie były po to, żeby januszeriada nie zapominała, że ma je nosić w mieście. A w mieście mieli je nosić choćby po to, żeby ograniczyć infekcje współwystępujące, bo było krótko z respiratorami i personelem medycznym.

Ile miałeś z matmy rozszerzonej?


@Towarzysz_Pawulon A to z matur nie ma się 100% za bycie olimpijczykiem? Huh.
  • Odpowiedz
@Filipterka25

XDDDDDDDDDD

To mam nadzieję że nosisz nadal? W końcu covid cały czas jest, nawet widzisz twoj ulubieniec Joe złapał, u mnie na uczelni jeden kuc chodzi do dzisiaj w masce XD

Sporo wtedy poruchałem wgl, gdy sojboje 'ufali nauce' to ja w tym czasie przekazałem prawicową energię ~20 tinderówom
  • Odpowiedz
  • 0
Sporo wtedy poruchałem wgl, gdy sojboje 'ufali nauce' to ja w tym czasie przekazałem prawicową energię ~20 tinderówom


@Towarzysz_Pawulon: Na pewno tak było ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W końcu covid cały czas jest, nawet widzisz twoj ulubieniec Joe złapał, u mnie na uczelni jeden kuc chodzi do dzisiaj w masce XD


@Towarzysz_Pawulon: Jak mówiłem, matematyczny to nie jesteś.
  • Odpowiedz
  • 0
a co ty myslisz ze ja kazdej lasce snapa fote robilem?


@Towarzysz_Pawulon: Nie wiem kolego, całkiem możliwe że nie było komu robić te snapy, ja zawsze wolałem zabawy w realu niż na snapie i tinderze. Cyberek odkryłem dopiero w tym miesiącu.
  • Odpowiedz