Wpis z mikrobloga

Dopóki nie założyłem konta na wykopie i nie spotkałem się z podobnymi sytuacjami u innych, nie miałem pojęcia, że ludzie mogą być naprawdę źle odbierani dla samej zasady. Miła Pani w recepcji, przypadkowy uśmiech u kobiety, dziewczyna na siłowni pytająca czy możesz jej pomóc coś odblokować, w sumie każda taka normalna sytuacja. Czyli naprawdę wszystko rozchodzi się o wrażenie - urodę, wyraz twarzy, barwę głosu i tak dalej.

Ostatnio miałem taki świetny przykład. Byłem na spotkaniu z pracy u babki 50-55 lat. Nie była szczególnie ładna, w peaku pewnie max 6/10. Ale miała w sobie takie "coś", urok osobisty, ogromną pewność siebie, że pierwsze 5 minut czułem się jakiś taki onieśmielony, a zawsze jestem bardzo pewny. Przez głowę by mi nie przeszło pomyśleć o niej pod kątem "fizycznym", ale była naprawdę czarująca. Więc jak widać nie chodzi tylko i wyłącznie o sam wygląd, choć jest ważny.

Moja mama jak byłem mały to mówiła "jak się jest w miarę ładnym, pewnym siebie i umie się rozmawiać z ludźmi, to wystarczy by dużo osiągnąć". Byłem młodszy, to mówiłem o tym, że to #!$%@?. I po tylu latach dochodzi do mnie, że miała rację. Brutalna prawda jest taka, że sporo #przegryw pisząc o sobie ma po prostu rację. Nie znaczy, że ich sytuacja jest nie do odratowania (w jakimś stopniu da się zrobić progres), ale często ludziom wystarczy kilkanaście sekund, żeby już wiedzieć czy kogoś polubią, komuś pomogą i jak będą go traktować. Są cechy, z którymi niestety trzeba się urodzić. To trochę jak chemia - albo komuś podpasujesz, albo nie.

Ja np miałem tak, że mnie ludzie zawsze lubili, łatwo nawiązywałem znajomości, nie miałem problemu z kobietami, umiałem dużo załatwić na "gadkę". Teraz jak rozstałem się prawie pół roku temu z byłą, zacząłem to więcej wykorzystywać i naprawdę widzę, że to działa xDD

Ludzie są na ogół niepewni siebie lub mają bariery i tym podobne rzeczy, że jak trafią na kogoś, kto z automatu wykaże się otwartością, będzie miły i komunikatywny, to autentycznie zyskuje zaufanie na start i wydaje im się interesujący.

#blackpill #bluepill #redpill #takaprawda #rozowepaski #niebieskiepaski #gownowpis #przemyslenia
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@dwojkazet: Uważałem to za normę i nic wielkiego, a z czasem zacząłem zauważać, że udaje mi się coś z łatwością ogarnąć, na co inni żalą się, że to niemożliwe. Trochę nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak żyje otoczenie.
  • Odpowiedz
@Kopyto96:

Miła Pani w recepcji, przypadkowy uśmiech u kobiety, dziewczyna na siłowni pytająca czy możesz jej pomóc coś odblokować, w sumie każda taka normalna sytuacja.

Jeśli jesteś wyjątkowo nieatrakcyjny to takie sytuacje się nie przytrafiają. Nie ma żadnej miłej pani i żadnego przypadkowego uśmiechu a na siłce jesteś niewidoczny. Jest tylko bitchface, ewentualnie uśmiech służbowy.

Moja mama jak byłem mały to mówiła "jak się jest w miarę ładnym, pewnym siebie
  • Odpowiedz