Wpis z mikrobloga

#oszustwo #banki #pieniadze #bankpko #polska #finanse

Zawsze sądziłam, że takie historie przydarzają się bardzo naiwnym i głupim ludziom, albo osobom starszym, którym czasem łatwo nawinąć makaron na uszy. Do momentu, aż mojemu (ogarniętemu i poważnemu człowiekowi) oszuści podszywający się pod pracowników banku zwinęli z konta ok. 100 000 zł. Sprawa jest w toku, a ja średnio jestem w niej na bieżąco, więc nie rozwinę tego wątku dalej.

Dzisiaj z samego rana, mój mąż odebrał telefon z numeru stacjonarnego, a po drugiej stronie, bardzo zaaferowany i przejęty pracownik banku, który przedstawił się jako pracownik Banku PKO z Wydziału Wykrywania Czegośtam, wyuczoną formułką poinformował mężnego, że na jego koncie odnotowano niepokojące operacje oraz, że ktoś próbował wziąć kredyt na takie hajsy, od których się kręci w głowie. A że ludzie nas już kiedyś porządnie wyruchali, to jesteśmy zdecydowanie bardziej czujni, w związku z tym mój mężny kazał pracownikowi spadać na drzewo i się rozłączył. Tamten coś jeszcze brzęczał o jakiejś aplikacji i to mężnego upewniło, że to jakiś scam. Sprawdziliśmy numer w google i wyskoczyło nam oczywiście kilka stron, na których od kilku dni ludzie zgłaszają próby oszustwa, wyskoczyła nam również w pełni normalna i legalna wizytówka z wiarygodnymi opiniami sprzed miesięcy, oraz z numerem telefonu z którego dzwonił oszust :-)

Zgłosiliśmy sprawę mailowo do Banku PKO, bo na Policję szkoda nam czasu. Bank szybciutko odpisał, potwierdził że to mogłabyć próba oszustwa ponieważ oni nie dzwonią w takich sprawach, podziękował, przesłał instrukcję dłuższą niż List do Koryntian co robić dalej w takiej sytuacji, i potwierdził, że numer telefonu z którego dzwonił oszust należy do nich. I temat dla nas jest właściwie zamknięty, bo szlajać nam się po komisariatach nie chce, ale chciałabym przestrzec wszystkich tych, którzy nigdy o takich metodach nie słyszeli (o ile w ogóle są tacy).

Także uważajcie, bądźcie czujni i pamiętajcie:

1. Nie sugerujcie się tym co pokazuje Wam google, bo podszywanie się pod istniejący numer to już standard;
2. Nie podawajcie żadnych danych wrażliwych, zwłaszcza numeru PESEL*. Jeśli pracownik banku prosi o weryfikację na podstawie tego numeru, poproście o inny sposób weryfikacji. *mając już numer pesel z łatwością można zaciągnąć kredyt czy chwilówkę;
3. Nie instalujcie żadnych aplikacji, Team Viewerów i innych
4. Nie przelewajcie swoich pieniędzy na żadne konta!

Jesli macie jakiekolwiek wątpliwości, osobiście udajcie się jak najszybciej do najbliższej placówki banku.

#oszustwo #banki #pieniadze #bankpko #polska #finanse
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Alojzydupa1: Mnie interesuje jerdno:
Dlaczego ludzie odbieraja nieznane numery? Ja mam na takie numery wyjebongo.

Poza tym - koles z banku prosi o moj pesel? Oni wiedza o mnie wszystko a peselu nie znaja?
  • Odpowiedz
@Alojzydupa1: Do mojej żony dzwoniła policja, że ktos podszywając sie pod jej numer dokonał oszustwa na " bezpieczny zakup akcji" - jakaś kobieta została oszukana no i ma tylko ten numer telefonu.

To samo 2 tygodnie temu miała moja mama. Miała 3 nieodebrane telefony - oddzwoniła, a w słuchawce kobieta zaczęła krzyczeć żeby przestała do Niej wydzwaniać i nie interesuje ją żądna oferta (kiedy mam oddzwaniała pierwszy raz i samam
  • Odpowiedz
  • 0
@gorzki99: Jak prowadzisz swoją firmę, to trudno jest mieć wyjebongo na nieznane numery. Po za tym, akurat my mamy taki etap w życiu, że ostatnio odbieramy sporo telefonów stacjonarnych np. od lekarzy/szpitali/innych speców ( ͡° ͜ʖ ͡°) O peselu wspomniałam, bo dla wielu to nie ma większego znaczenia czy podadzą numer buta czy numer pesel i pin do karty. Ludzie są czasami po prostu głupi i
  • Odpowiedz
@Alojzydupa1: OK jak prowadzisz firme. To inna sprawa. Nigdy nie wiesz kto zadzwoni. Rozwiazaniem jest podanie w banku prywatnego. A sluzbowy podawac wszedzie jako firmowy. Jak na slubowy zadzwoni pracownik banku... :P

Co do stacjonarnych od lekarzy to mam to szczescie ze malo kiedy do lekarza chodze. Ale raz byla taka sytuacja ze pani na recepcji powiedziala ze zadzwonia z terminem. Poprosilem wiec o nr z jakiego beda dzwonic zeby se go wpisac w telefon.

Taka ciekawostka - na moj sluzbowy od wczoraj dobija sie jakis numer. Z czech
  • Odpowiedz