Szukamy świadków pobicia przez motocyklistę w Warszawie
Dzień dobry, może swoimi zasięgami byłby Pan w stanie pomóc, a nuż się uda. 16.09 ok. godz. 20:30 w Warszawie na światłach Ronda Wolnej Białorusi (zjazd z trasy S2 w kierunku Piaseczna/Puławskiej) motocykl (wtedy) z nieznanych mi przyczyn zajechał mi drogę (staliśmy na światłach), kierowca zszedł, p
dashcambandit z- #
- #
- #
- 149
- Odpowiedz
Komentarze (149)
najlepsze
@tellet: Na tym kanale filmy zazwyczaj zaczynają się tak: Wyprzedzam lewym pasem jadąc z bezpiecznom i dozwolonom prędkościom.
Po czym gapimy się jak gość przed 40s sunie po tym lewym i zbliża się do następnego auta, gdzie w tym samym czasie spokojnie by sobie mógł zjechać na prawy.
Ten kanał to w większości przypadków zgraja pieniaczy prawilniaków którzy razem z Halyną zafundowali
Być może wcześniej / później zajechał drogę motocyliście. Trudno ocenić.
Jednak różnica w irytacji pomiędzy kierowcą któremu zajechano drogę a motocyklistą jest taka, że ten 2gi jest w sytuacji, że może stracić rękę / nogę / zdrowie / życie. W aucie to raczej karoseria się pognie i poduszki wystrzelą.
Więc poziom irytacji również jest inny (walka o życie vs. naprawa auta).
Nie
Przecież jakby przywalił Range Roverowi to posiadając taki film byłby niewinny, a on wybrał narażenie cudzego zdrowia lub życia.
Co oczywiście nie tłumaczy rzekomych rękoczynów.
Gwarantuję, że po godzinie będziesz miał za sobą co najmniej kilka sytuacji, w których mogłeś stracić zdrowie albo życie, spowodowanych ŚWIADOMIE przez kierowców osobówek czy nawet autobusów miejskich. Ty zza kierownicy osobówki tego nie
1. Nie ma dźwięku.
2. W 1:19 zmienia pas. Nikt k---a normalny nie zmienia tak pasa ruchu. Chwilę później w kamerze pojawia się range rover - jestem pewien, że typ z kamerą po prostu zajechał mu drogę.
W 2:03 też jakieś małpie sztuczki. Dwóch idiotów mierzy sobie siurki przy 120km/h wśród innych ludzi, a motocyklista mógł to przypłacić życiem. Taka jest moja interpretacja i przy tym obstaję dopóki nie zobaczę dłuższego nagrania, na którym nagrywający jedzie jak zdrowy na umyśle.
Klasyka - "JO mu pokarze! RIKORD WIDIJO!!!"
W 1:34 widać dokładnie, że PROWADZIŁA WŚCIEKŁA PARÓWA - ma kombi po prawej stronie, zobaczcie sobie, jak pan nauczyciel kamerzysta prowadzi klejąc się do linii i zmienia pas na środkowy, potem jeszcze raz na prawy.
Potem kolejna zmiana pasa na zjazd na Piaseczno - styl ten sam.
2:01 - PO CO TO ODBICIE W KIERUNKU CIĄGŁEJ LINII? KAMERZYSTA CHCIAŁ ZNÓW COŚ "POKAZAĆ"?