Wpis z mikrobloga

Potrzebuję pomocy/porady.
Jestem w pracy na stanowisku niezwiązanym z IT, ale z mojej inicjatywy zacząłem pisać taki program do generowania dokumentów. Spotkało się to z zainteresowaniem i w "wolniejszych" chwilach w pracy to rozwijałem. Z tym że z pracy się zwalniam i na pewno nie zdążę tego dokończyć. Mam więc przedstawić szefostwu ofertę.

Ktoś kiedyś był w podobnej sytuacji? Jak powinna wyglądać taka oferta? Jak powinienem to wycenić? Na ten moment cenę wyestymowałem sobie z ilości godzin przeznaczonych na pisanie, ale może chce o dużo za dużo/za mało? Nie wiem.

No i jak potem to wygląda z utrzymaniem? Do tego muszę zakładać działalność? To moja pierwsza praca i jestem zielony w kontekście umów cywilnoprawnych.

Doceniam każdą pomoc, jeśli trzeba to na privie mogę przybliżyć więcej szczegółów.

#programowanie #programista15k #pracbaza #kiciochpyta
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Na ten moment cenę wyestymowałem sobie z ilości godzin przeznaczonych na pisanie


@Henrykko O jakiej cenie mowa? Sytuacja, w której pracodawca wykupuje od odchodzącego pracownika jakieś rozwiązanie należy do rzadkości. Z kontekstu wnioskuję, że jesteś zatrudniony na etacie. Ogólnie jeżeli pracowałeś nad czymś w pracy (nawet klepiąc trochę po godzinach) oraz korzystałeś ze sprzętu pracodawcy, to rezultaty należą w całości do firmy. Możesz natomiast wynegocjować kontrakt na utrzymanie lub dalsze rozwijanie
  • Odpowiedz
  • 0
@pa6lo tak, jestem teraz zatrudniony na zleceniu. Osobiście jak zaczynałem z tym projektem to nie myślałem o jakichkolwiek pieniądzach za to, może co najwyżej jakaś podwyżka za zaangażowanie ( ͡ ͜ʖ ͡)
Kwestia wynagrodzenia się pojawiła kiedy się okazało że będę to robił już poza firmą w swoim czasie. Jak gadałem z szefową to sama zaproponowała, żebym wycenił i jej dał znać.
No więc myślę o
  • Odpowiedz
korzystałeś ze sprzętu pracodawcy


@pa6lo: nie nie, korzystanie ze sprzętu pracodawcy nie oznacza, że to co się na nim robi do niego należy.

Jeżeli pożyczysz mi aparat i ja zrobię nim zdjęcie to czyje jest to zdjęcie?

Ale taki, jeżeli robili to w czasie pracy i jest to związane z pracą to należy to do pracodawcy.
  • Odpowiedz
@Henrykko: Pracodawca wie że robiłeś to w ramach pracy i testowałeś to w czasie pracy na danych z pracy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak tak to jest jego, nawet jeżeli było to ustalenie tylko słowne.
  • Odpowiedz
  • 1
@ziomallox @adrninistrator doskonale o tym wiem.
Żeby przybliżyć sytuację to wyglądało to tak, że pracodawca powiedział że trzeba jakoś to usprawnić i zasugerował jakieś tam rozwiązanie doraźne. To wtedy ja zaproponowałem że mogę zrobić pod to program i dostałem zgodę. Robiłem to w większej części do tej pory w czasie pracy, ale nie zaniedbujac swoich bazowych obowiązków. Jeśli się wyrabiałem ze wszystkim to wtedy dłubałem w kodzie. Można powiedzieć że
  • Odpowiedz
@Henrykko: To jak tak to przedstawiasz, to zbadaj czy coś takiego może być potrzebne innym firmom na rynku, jak tak to model subskrypcyjny, jak nie to policz swoje roboczogodziny + ile oni na tym zaoszczędzą i rzuć na start trochę więcej niż oszacujesz.
  • Odpowiedz
@Henrykko: Skoro oni są frajerami i chcą zapłacić za coś za co do nich należy to zajebiście. Nie zakładaj działalności tylko rób dla nich na umowę zlecenie w razie potrzeby i tyle. A ile powinieneś za to chcieć? Ja bym policzył godziny brutto
  • Odpowiedz
@Henrykko: zakładając że za pół roku chcą poprawki to wez z nimi wtedy zlecenie, a teraz to możesz się rozliczyć na dzieło. Ale.ja bym się zastanowił czy nie dogadać się z nimi na premie, nie wiem co się bardziej opłaca. Wiesz, ty odchodzisz i im to zostawiasz a oni ci wypłacają premie i masz to w pompce wtedy. Nic nie musisz robić co jest bardzo fajne
  • Odpowiedz
@Henrykko: Zawsze możesz powiedzieć, że Tworzyłeś to poza godzinami pracy w celu usprawnienia swojej pracy. Kto niby Ci to udowodni? @ziomallox

Ja np. pracując w korpo pisałem sobie krótkie skrypciki aby usprawnić moją robotę i robiłem to hobbystycznie będąc jednocześnie na studiach - a wykorzystywałem w robocie, i co? To należy do firmy? TAKI C--J.
  • Odpowiedz
  • 0
@KlapekApokalipsy tu akurat na początku się dogadywałem, że jak się ogarnę ze swoją robotą to mogę robić to w pracy, no i fizycznie przez ramię widzieli na moim monitorze jak klepie kod czasami xD

A to u mnie też tak było, z tym że z tych małych rzeczy to się nie spowiadałem, co najwyżej jak ktoś zauważył że robię to jakoś szybciej albo inaczej to się pochwaliłem. Ale o gratyfikacji za
  • Odpowiedz
@Henrykko: a kto wie ile tego napisałeś w domu a ile w robocie? Może tylko sobie patrzyłeś chwilowo w robocie na to. Nie ma szans, żeby ktoś cokolwiek Ci udowodnił skoro wykonywałeś swoje obowiązki sumiennie. J---j to, charguj jak za apkę dla firmy a nie za swoje godziny. Ja bym w życiu nie oddał czegoś wielkiej firmie wiedząc, że cisną z tego hajs :)
  • Odpowiedz