Wpis z mikrobloga

Nawiązując do tego co pisze mick o ujemnej sprzedaży deweloperki, tydzień temu z ciekawości zrobiłem screena oferty jednego z deweloperów w Warszawie. Stan sprzedaży po tygodniu: -3 mieszkania. Kredyt 0% potrzebny pilnie na wczoraj, bo inaczej pojawią się promocje.

Tydzień temu:
#nieruchomosci
Anien - Nawiązując do tego co pisze mick o ujemnej sprzedaży deweloperki, tydzień tem...

źródło: IMG_0739

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 12
@Anien Z deweloperami to nigdy niewiadomo. Te zmiany mogą wynikać z rezerwacji pod nieistniejący kredyt 0%, albo je jakiś fliper zaklepuje.

Dlatego właśnie potrzebny jest portal z cenami transakcyjnymi, który jasno wskaże sytuację na rynku. Oczywiście nikt tego nie wprowadzi, bo publika dostałaby #!$%@? jakby zobaczyła ceny transakcyjne fliperów, czy inwestorów. Co gorsza, okazałoby się, że wiele z tych "sprzedaży" wraca na rynek, bo klient się nagle wycofał.
  • Odpowiedz
@Anien: ja bym tam obstawiał że to jest random(90-100) bardziej niż że deweloperuch zainwestował w "system" który realnie śledzi transakcje.
Inwestuje to się w beton a nie infrastrukturę czy coś tam.
  • Odpowiedz
@Anien ja tak się zastanawiam czy to nie wszystkie te zielone słupki w polskim PKB to nie przez konsumpcję i bum nie nieruchy? Czy faktycznie nasza gospodarka jest jeszcze na etapie rozwoju vs rozwinięte gospodarki Europy zachodniej i stąd ta różnica
  • Odpowiedz
  • 0
@maryjuszpitagoras Te zielone słupki są właśnie przez inflację i napędzaną nią konsumpcję :)

Te wzrosty to taki narkotyk, wyniszczający gospodarkę. Z jednej strony wszyscy mamy pracę i rośnie nam PKB, z drugiej te dodrukowane pieniądze idą w rosnące marże, a przedsiębiorcy stają się coraz mniej efektywni.

Wydatki mi rosną? To ja też podniosę ceny usług! I tak w kółko, bo konsument zapłaci więcej dzięki dodrukowi.
  • Odpowiedz