Życie we Wrocławiu stało się nie do zniesienia. Więcej ukrów niż Polaków. Poważnie, idąc ulicą częściej mijam ukra niż Polaka.
W nocy nie idzie spać przy otwartym oknie bo oczywiście pijane/naćpane ukry drą mordą i bawią się w najlepsze. Powaga, już dawno nie słyszałem polszczyzny.
Zamawiasz ubera, żarcie - ukr. Najczęściej jak masz jakieś uwagi to "ja nie ponimaju" i to Ty masz się martwić.
Wszystko w akompaniamencie roszczeniowości i jednej wielki buty jak by oni byli tutaj u siebie a Polacy to drugorzędny, gorszy sort...
Czas się zawijać, bo niedługo otworzysz w tym wrocławiu lodówkę i jedyne co usłyszysz to slava ukrainie.
@przebrzydly_programista: byłem rok temu 2x we wrocku, spałem koło ibisa koło dworca. Dwie scysje z typami, dwa razy #!$%@? (choć raz to chyba nacpany) Polacy. Strzyżenie naprzeciw dworca 35 zł, bez problemów Ukrainki mówiły po polsku, chociaż obsługi kart nie było, za to minus. Idę pocałować popiersie bandery.
@przebrzydly_programista: Mają pewne różnice kulturowe których nie mogę pojąć, takie jak gadanie na głośnomówiącym w miejscu publicznym, czy w autobusie + wszechobecne palenie fajek, włącznie z wchodzeniem do lokalu/windy dopalając fajkę. Natomiast to co ty odstawiasz to zwykła ksenofobia.
@przebrzydly_programista: to ciekawe, ja np nie mogę otworzyć okna, bo polskie banany piłują gruzy po nocach i kręcą bączki na parkingu, a w uberach to widuję, głównie Gruzinów.
@przebrzydly_programista: mimo wszystko, dwie rzeczy są prawdziwe: ukraińców jest we wro bardzo wielu i życie w mieście stało się nie do zniesienia. Reszta to albo urojenia, albo kwestia dzielnicy.
Życie we Wrocławiu stało się nie do zniesienia. Więcej ukrów niż Polaków. Poważnie, idąc ulicą częściej mijam ukra niż Polaka.
W nocy nie idzie spać przy otwartym oknie bo oczywiście pijane/naćpane ukry drą mordą i bawią się w najlepsze. Powaga, już dawno nie słyszałem polszczyzny.
Zamawiasz ubera, żarcie - ukr. Najczęściej jak masz jakieś uwagi to "ja nie ponimaju" i to Ty masz się martwić.
Wszystko w akompaniamencie roszczeniowości i jednej wielki buty jak by oni byli tutaj u siebie a Polacy to drugorzędny, gorszy sort...
Czas się zawijać, bo niedługo otworzysz w tym wrocławiu lodówkę i jedyne co usłyszysz to slava ukrainie.
@przebrzydly_programista: nie będziemy tęsknić.
@przebrzydly_programista: byłem rok temu 2x we wrocku, spałem koło ibisa koło dworca. Dwie scysje z typami, dwa razy #!$%@? (choć raz to chyba nacpany) Polacy. Strzyżenie naprzeciw dworca 35 zł, bez problemów Ukrainki mówiły po polsku, chociaż obsługi kart nie było, za to minus. Idę pocałować popiersie bandery.
I gdzie się przeprowadzisz? Wrócisz do siebie do #!$%@?ów Górnych?
XD niezłe urojenia
Nara, tęsknić nie będe :)
Natomiast to co ty odstawiasz to zwykła ksenofobia.
@przebrzydly_programista: już 7 lat temu tak było. Siedziałeś przez ten czas w piwnicy, czy co roku narzekasz, a i tak uja robisz?
problem jest tez taki ze ukraincy po prostu glosniej mowia hehe