I ostatecznie zaczynam się irytować i unikać kontaktu , bo ja niezbyt specjalnie ją missgenderuje czy co tam sobie lewactwo wymyśliło, po prostu z przyzwyczajenia użyłem złego zaimku
@przemyslaw-maczka: Dokładnie tak to działa w amerykańskich firmach, gdzie stężenie ludzi z nietypowymi zaimkami typu they/them jest większe niż w Polsce. Jak ktoś robi problemy to ludzie unikają rozmów z nim, nie zapraszają na spotkania itp. Nikt nie chce tracić czasu na
Znam przypadki dwóch osób z zaburzeniami płci (jeden to facet w sukience
@ATAT-2: u mnie na wsi też jest taki jeden, mówi o sobie per "ksiądz proboszcz" i wymaga, żeby na powitanie mówiono "szczęść boże" zamiast "dzień dobry" jak każdy inny normalny człowiek, obrzydliwe
Mieliśmy kiedyś Justynke która kiedyś była Dżastinem. Ono nie robiło nic przez całe dnie, a jak pracodawca nie przedłużył umowy to cyk do mediów, że język nienawiści. Sami sobie kręcicie bata wy "normalni inaczej"
szkoda że zamazałaś imię i nazwisko, chętnie bym napisał do jej pracodawcy
przypomnijmy, że ta sama osoba dzisiaj nakręcała hejt i donoszenie na uczelnię dziewczyny, która wrzuciła głupie zdjęcie z dyplomem nie krzywdząc nikogo innego
@Formbi jakie nakręcała? Ja tylko wrzuciłam zdjęcie, które lata na fejsie, a konto insta tej osoby jest od dawna prywatne. Nie odpowiadam za zachowanie wykopków.
@NowyTonyHawkTylkoZeRapowy: hehehe jezeli myslisz ze tak sie nie dzieje to musze Cie zmartwic ;) wiekszosc malych firm kladzie lage na takich ludzi chyba ze jestes naprawde specjalista w swojej dziedzinie I nie mozna Cie zastapic ;)
@WielkiNos: W mojej firmie też było pytanie co w tej sytuacji zrobić jak klient zacznie się identyfikować jako osoba niebinarna lub gender fluid i jak z nim rozmawiać. Odpowiedziałam, że nie bierzemy takich klientów, bo nie będziemy pajacować. W oparciu o imię macie używać zaimków Pan/Pani i mieć w------e, czy ktoś z nich się poczuje urażony. Na takie zapytania ofertowe od razu odpowiadacie, że na obecną chwilę nasze usługi nie
@przemyslaw-maczka: Dokładnie tak to działa w amerykańskich firmach, gdzie stężenie ludzi z nietypowymi zaimkami typu they/them jest większe niż w Polsce. Jak ktoś robi problemy to ludzie unikają rozmów z nim, nie zapraszają na spotkania itp. Nikt nie chce tracić czasu na
@ATAT-2: u mnie na wsi też jest taki jeden, mówi o sobie per "ksiądz proboszcz" i wymaga, żeby na powitanie mówiono "szczęść boże" zamiast "dzień dobry" jak każdy inny normalny człowiek, obrzydliwe
przypomnijmy, że ta sama osoba dzisiaj nakręcała hejt i donoszenie na uczelnię dziewczyny, która wrzuciła głupie zdjęcie z dyplomem nie krzywdząc nikogo innego
Odpowiedziałam, że nie bierzemy takich klientów, bo nie będziemy pajacować. W oparciu o imię macie używać zaimków Pan/Pani i mieć w------e, czy ktoś z nich się poczuje urażony.
Na takie zapytania ofertowe od razu odpowiadacie, że na obecną chwilę nasze usługi nie