Wpis z mikrobloga

Może mi ktoś powiedzieć, co takie barany mają w głowie?
Jedziesz sobie DK 90-100 kmh I zawsze trafi się idiota któremu jest za wolno i musi #!$%@?ć grubo ponad normę. Przykład z dzisiaj jadę sobie DK10 około 100 kmh za mną pojawia się Skoda i zaczyna wyprzedzać, później bardzo szybko dochodzi, więc pewnie było lekko 140+
Powinni napisać jakąś ustawę, że możesz zatrzymać takiego gościa i nakłaść mu po ryju. Gardzę.

#motoryzacja #samochody #polskiedrogi #drogi #samochod #wypadek
  • 154
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Chicoxxx66: po pierwszym zdaniu myślałem, że gość będzie używać poganiaczy albo wyprzedzi w niebezpieczny sposób, tymczasem z Twojej wypowiedzi wynika, że wyprzedził najprawdopodobniej normalnie i pojechał sobie dalej swoim tempem.
  • Odpowiedz
  • 129
@goferek Uważasz, że poruszanie się z prędkością 140 na 90 jest normalną jazdą? Zwłaszcza że gość mnie nie wyprzedził w normalny sposób, tylko przeleciał obok jak rakieta.
  • Odpowiedz
@Chicoxxx66: nie jest to przepisowa jazda, ale na wielu drogach przy dobrych warunkach atmosferycznych taka jazda nie stanowi żadnego problemu. Nigdy nie wcisnąłeś mocniej na żadnej drodze, gdy była dobra widoczność i jej stan oraz ukształtowanie umożliwiało bezpieczną szybszą jazdę? Przecież nawet wyprzedzając jakąś ciężarówkę pewnie spokojnie osiągasz chwilowo 120 km/h (bo we współczesnych autach wystarczy przez chwilę mocniej wcisnąć gaz), by szybciej zakończyć manewr.
  • Odpowiedz
  • 137
@Chicoxxx66: nie zapomnij o tym, że na następnych światłach rajdowiec stoi dwa samochody z przodu, a na 50 kilometrach jadąc jak debil zaoszczędził 30 sekund xD uwielbiam takich.
  • Odpowiedz
@Masuj: nie zapomnij o tym, że pamiętasz tylko o tych których dogoniłeś na światłach. A może to twój styl jazdy zmusił kogoś do wyprzedzenia ciebie albo kogoś przed tobą, żeby sobie jechać spokojnie swoim minimalnie szybszym tempem?
  • Odpowiedz
@JoeGlodomor: no tak, bo jak ktoś jedzie szybciej to niebezpiecznie, a wolniej więc bezpieczenie. #!$%@?, tu jest tak wiele czynników, że nie można tak debilnie zakładać. Równie dobrze ktoś kto się boi jechać będzie jechał z max limitem prędkości na swoim mentalnym limicie i będzie nie ogarniał co się dzieje. Powodując tym samym większe zagrożenie niż ktoś kto se jedzie 110 zamiast 90, czy nawet chwilowo 140 żeby szybko zjechać
  • Odpowiedz
bezpieczną szybszą jazdę


@goferek: toż to oksymoron, który tylko prawdziwe zj** używają. Plusik dla Ciebie, pełna zgoda, z fartem i uważaj na idiotów
  • Odpowiedz
@goferek: Przeciez tutaj wszyscy swietoszki i legalisci, zaden nie przekroczyl a jak mu z gorki auto o 10km/h przyspieszylo to sie zatrzymuje i recytuje zdrowaski na poboczu.
Fakt jest taki ze wiekszosc drog jest zaprojektowana pod szybsza jazde, a ze w polsce nie istnieje cos takiego jak ograniczenia w zaleznosci od warunkow to predkosc maksymalna jest ustawiona nizsza niz bezpieczna, zeby to usrednic.

Innym faktem jest to ze wypadki wynikaja
  • Odpowiedz
@Masuj: Wytlumacz mi jak jadac 140 na 90 na dystansie 50km wychodzi ci 30 sekund, bo mi ponad 12 minut, ale moze mam jakas złą formułkę dystans/predkosc = czas xD
  • Odpowiedz
@CREATE_USER: jadąc delikatnie ponad limit prędkości, przed górką i na podwójnej ciągłej... No tak, taki styl jazdy zmusza do wyprzedzania xD Powinienem zniknąć albo zjechać na pobocze, kiedy Jaśnie Pan się spieszy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Chicoxxx66: dobra i co się stało takiego oprócz najwyraźniej uszczerbku na twoim honorze, bo boli Cię to że ktoś Cię wyprzedził. Aż tak Cię to boli że ktoś pojechał jednak szybciej niż ograniczenie i uwaga nic się nie stało? Do tego czasu myślałeś że każdy jedzie tyle ile jest w przepisach i jak się pojedzie szybciej to wtedy są wypadki?
  • Odpowiedz
@harrame: jechałeś kiedyś jednopasmową krajówką? Jeżeli nie, to pragnę poinformować, że co chwila są na nich skrzyżowania ze światłami, fotoradary albo roboty drogowe, i wtedy całe to twoje #!$%@? i wyprzedzanie na wariata jest warte tyle samo, co jazda ze stałą prędkością ;)
  • Odpowiedz
To że rząd ustalił 90, to nie znaczy że jak ktoś jedzie szybciej to debil,


@CREATE_USER: Tyle że prędkość maksymalna jest istotna nie tylko w kontekście potencjalnej szansy na kolizję, ale również konsekwencji jakie za sobą ta kolizja niesie. Chyba zgodzisz się że jest różnica pomiędzy kolizją przy 90 a przy 140 km/h. To samo w zabudowanym. Niby jedziesz tylko 60, a co to jest 10 ponad limit. A konsekwencji
  • Odpowiedz