Aktywne Wpisy

moje marzenie to mieć chatkę na odludziu, duży kawał łąki, krowę, kozę, świnkę, koty i psy

źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz
Jestem_Tutaj +8
Wy też tak czasem macie że ni z gruchy ni z pietruchy wam się zanuci w głowie jakaś religijna pieśń? Np. teraz cały czas mi siedzi w głowie "chwalicie łąki umajoooone" ( ͡º ͜ʖ͡º)
Po mojej rozmowie z jednym z obłąkanych dyrektorów ośrodka szkoleniowego kierowców byłem bardzo zdziwiony i miałem pewne podejrzenia. Teraz jest niemal pewien, że bezpieczeństwem w ruchu drogowym zajmują się ludzie, którzy albo są miernota drogowymi (Dworak?) albo są zwyczajnie chamami, którzy maja resztę ludzi z debili, którym należy założyć kaganiec.
Ich opinia jest taka, że w ich środowisku "znafców" to oni wszystko potrafią dobrze zrobić, a ty zwykły szarak ma przestrzegać przepisów. W końcy my nie mamy znajomości w policji albo uprawnień do wystawienia koguta.
Spójrzcie jaką uwagę poświęcili do kontroli prędkości i jakie punkty są w podsumowaniu!
Wszystko co jest napisane to niższe limity, dodatkowe przeszkadzajki, masowy system kontroli prędkości. Ci ludzie postulują obniżenie limitu na krajówkach do 80km/h, a na autostradach do 120, bo oczywiście, że będzie bezpieczniej, ale NIE WPŁYNIE TO ZNACZĄCO NA CZAS PRZEJAZDU xD
Powiecie, że się wymądrzam i tam ludzie wiedzą co mówią? Ok, a czy jesteś w stanie przedstawić mi dokładny raport, który analizuje faktyczne przyczyny wypadków na drogach?
Bo ja szukałem i nie znalazłem. Może słabo szukałem, a może wszystkie raporty są debilne i ludzie je piszący idą na łatwiznę? Wszystkie opracowania można podsumować tak:
Patrzcie jak sebastian na wsi zawinął się na drzewie. Powodem było niedostosowanie prędkości do warunków. W statystykach policyjnych ten powód również jest 1/2 miejscu. W takim razie wniosek jest jeden - prędkość zabija. Skoro sebastian na łysych oponach zawinął się w ulewie na wiejskiej drodze to wprowadźmy niższe ograniczenie prędkości na autostradzie
Masowe przekraczanie prędkości przez niemal wszystkich kierowców i brak masowych wypadków ignorujemy, bo nie pasuje do naszej narracji
Drugi największy powód wypadków to wymuszenie pierwszeństwa - jego też ignorujemy, bo nie da się go kontrolować.
Całkowicie również zignorujemy inteligencję innych ludzi, bo może być większa od naszej, i będziemy robić kursy reedukacyjne gdzie pokażemy wypadki ludzi przy prędkość 2x limit. To na pewno wszystkich przekona że +10/20 ponad limit jest śmiertelnie groźne.
#motoryzacja #samochody #brd #prawojazdy
Jaki sens ma p--------o o obniżeniu prędkości skoro obecne limity nie sa przestrzegane? W podsumowaniach te ma informacji o taki wniosku. Jest JEDNOCZESNE zwiększenie kontroli i obniżenia limitów.
To naprawdę są kretyni.
Twoja wypowiedź jest wystarczająca.
@cwlmod: Jedyne co to proszę o pozostawienie tych wypowiedzi bo jak będę miał coś do dodania to chętnie coś dodam a nie śledzę ma bieżąco.
Bo co innego? To że tyle melepetów i kapeluszników na drogach to każdy ogarnięty wie. Ale co mają mówić te pseudoekperty? Najłatwiej zrzucić winę na prędkość. Wystarczy poczytać wykop. Ktoś się komuś w-------a przed maskę ewidentnie wymusza pierwszeństwo, to po
Nie uważam, żeby melepety był
@cwlmod: Szkoda :D
p----------o ich totalnie. szukaja problemu tam gdzie go nie ma, bo na drogach A i S jest smieszna liczba wypadkow
źródło: Capture
Pobierz@hos85: Rozwaliło mnie jak byłem na Warsaw Motor Show i był panel dyskusjny z między innymi tą babką co driftuje zawodowo (ta różowa). Powiedziała, żeby nie jeździć nocami w ramach WNR/NDC itd po ulicach miasta i się nie ścigać, bo ..... od tego są tory, a ona co prawda też tak jeździła w latach 90-tych, ale
Wylatujesz przy 70km/h
Powód wypadku: niedostosowanie prędkości.
@Golfinho: Ten powód jest największym rakiem, bo trafiają do niego takie przypadki jak ty opisałeś, wypadnięcie z drogi przy maksymalnej śnieżycy, czy wypadek perettiego. Wszystkie te przypadki mają zupełnie inne powody, ale przyczyna bezpośrednia jest jedna i ta sama xD
Na pewno łatwiej się klasyfikuje wypadki, ale nie ma to potem żadnej wartości analitycznej. CI pseudoeksperci i miernoty drogowe uważają, że winnemu jest szybka jazda i trzeba stawiać
Co za ćwoki. Potem musisz tluamcczyc miernota drogowym ze te ich święte znaki i ograniczenia naprawdę są stawiane z d--y
Na szczęście parę asów w rękawie jest, żeby ich sprowadzić do parteru.
I tak najlepiej jak zacząłem raz wyjaśniać, jak nie mają pojęcia jak