Wpis z mikrobloga

jak jeździć na rowerze i nie być pedalarzem:

-unikaj DK i dróg wojewódzkich - tranzyt, cały czas duży ruch, nie jest to przyjemne ani dla ciebie ani dla aut które cie muszą wyprzedzić
-nie wjeżdżaj na autostrady, drogi ekspresowe itp - naprawdę trzeba tłumaczyć dlaczego?
-jak jesteś w mieście to korzystaj ze ścieżek. wszędzie ich pełno
-po chodniku albo prowadź albo jedź powoli
-jak stajesz na czerwonym to stawaj za ostatnim autem, po co mają cię wyprzedzać drugi raz za pare sekund*
*dotyczy sytuacji gdzie tych aut jest kilka. jak jest 50 to jak najbardziej wyprzedzaj to, po #!$%@? stać w korku pół godziny
-wieczorem i w nocy miej odblaski i lampki
-sygnalizuj skręty

czyli w skrócie don't be a dick.

jak się nie będziesz zachowywać jak rowerowy odpowiednik Sebixa w BMW E46 to nikt na ciebie nie będzie jęczał ani złorzeczył.

#rower #motoryzacja #samochody
  • 75
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Antorus: jako rowerzyście, który codziennie jeździ szosą po DDR wstyd mi za takich ludzi, jak @cult_of_luna , który zawsze musi się zesrać, jak tylko ktoś wspomni o tym, że można jeździć rowerem i jednocześnie nie przeszkadzać innym. Zaraz wleci drugi poemat i powie, jak to blachosmrosy łamią przepisy, więc on też może i tak to się kręci w tym smutnym jak #!$%@? kraju ( ͡° ʖ̯ ͡
  • Odpowiedz
jak jeździsz w mieście to jeździł po ścieżkach = zniknij z mojej drogi.


@cult_of_luna: gdzie tak napisał? Podasz cytat? I co jest złego w jeździe po ścieżce, kiedy ścieżka tam jest?

Przeszkadzasz komuś swoją obecnością mimo że robisz wszystko zgodnie z przepisami bo UWAGA, ktoś cię musi
  • Odpowiedz
@Ogau: ale weź tylko pamiętaj że ty musisz jemu dobrze zrobić, a nie odwrotnie, na tym polega bycie dobrym rowerzystą wśród moralizatorów którzy dają wskazówki jak nie być pedalarzem ( ͡° ͜ʖ ͡°) na koniec przeproś że żyjesz
  • Odpowiedz
-unikaj DK i dróg wojewódzkich - tranzyt, cały czas duży ruch, nie jest to przyjemnee ani dla ciebie


@Antorus: Skoro już zdałeś sobie sprawę, że nie jest to dla rowerzysty przyjemne, to jesteś o krok od dojścia do wniosku, że rowerzysta prawdopodobnie nie jedzie tamtędy dla przyjemności. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

-jak stajesz na czerwonym to stawaj za ostatnim autem, po co mają cię wyprzedzać
  • Odpowiedz
no jeszcze mnie #!$%@?ło że będę się w mandat pchał i jeździł po chodniku


@cult_of_luna: Jemu chodziło o coś innego raczej. Że jak już ktoś wjeżdża rowerem na chodnik, to żeby jechał powoli. To akurat rozsądny apel, OP dopuszcza lekkie nagięcie przepisów z zachowaniem zdrowego rozsądku.

Są miejsca gdzie podjeżdżam kawałek chodnikiem. Dawno temu próbowałem jeździć prawilnie po jezdni, ale bydło za kierownicą wyprzedzające bez zachowania bezpiecznego odstępu mnie z
  • Odpowiedz
OP dopuszcza lekkie nagięcie przepisów z zachowaniem zdrowego rozsądku.


@ZygmnuntIgthorn: racja, choć z drugiej strony należy domniemywać że OP nie dopuszcza lekkiego nagięcia przepisów z zachowaniem zdrowego rozsądku i nie wjechanie na wujowy DDR :)
  • Odpowiedz
@Antorus: jeden z rigczem i się pedalarze zesrali
#!$%@? jest to, że pod parę rowerków stawia się wszystko na głowie, sam lubię pokręcić kółka po okolicy ale też jako kierowca jeżdżę bardzo defensywnie, bo jestem świadomy że w starciu z półtoratonową puszką rozpędzona do kilkudziesięciu km/h mam #!$%@?. Dlatego zawsze wybieram DDR, mało ruchliwe drogi (na dk/dw wjeżdżam tylko jak jest szerokie pobocze), nie wyprzedzam aut na światłach, zwalniam (a
  • Odpowiedz