Wpis z mikrobloga

#dieta #jedzenie #zdrowie #slodycze #gotowanie

Co oni wjeb╔ują teraz do tego żarcia że nie chce się rozpuszczać w ustach? Pamiętam jeszcze kilka lat temu jak wziąłem do gęby batona to rozpływał się bez gryzienia, serki topione to samo, chleb to samo ciamciasz i ciamciasz ślina leci ale nie chce się rozpuścić, mam takie wrażenie że ktoś ostro zrobił optymalizacje i zamienił któryś ze składników jakimś gównem które jest tanie być może to makulatura jakaś XD, nie macie takiego samego wrażenia?

A co jeszcze zauważyłem że dużo warzyw w puszkach jest zgniła, #!$%@? takich rzeczy to ja nawet z ogródka nie jadłem tylko wyrzucałem a te uje pakują to do puszki.
  • 2
  • Odpowiedz