Wpis z mikrobloga

@aski: Tramwaje i autobusy (a nawet samoloty jak mieszkasz w linii podejścia) też są w #!$%@? głośne, a jakoś jeżdżą przy blokach i domach, jak chcesz mieć ciszę to polecam wyprowadzkę na wieś daleko do drogi i innych ludzi. Takim jak ty, zawsze znajdzie się coś co przeszkadza. "Strzelają tłumikami" XDDD
  • Odpowiedz
@aski: ja to nigdy nie zrozumiem sebków co musza mieć głośne samochody i nawet nie wiem po co, czy to jest dla szpanu czy jakaś forma dowartościowania sie, dla mnie prawdziwym luksusem jest jak najcichsze auto żebym mógł w nim odpocząć i sie zrelaksować a nie czuć sie jakbym łeb do pralki wsadził
  • Odpowiedz
Nie, zwyczajnie was nie lubię. Nawet po zmianie kraju zamieszkania jeden z waszych mi ukradł rower.

Nacieszyłem się tym rowerem 5 miesięcy.


@Rustyyyy: ja też nie lubię ludzi ale nie jestem przy tym socjopatą.
  • Odpowiedz
@aski: Wychowałem się w bloku, który stał przy bardzo długim, prostym odcinku drogi i ten właśnie odcinek upodobali sobie miłośnicy japońskich szlifierek.

Do dziś pamiętam jak mnie to #!$%@?ło. Człowiek próbuje zasnąć, a za oknem jedzie konwój kilkunastu ścigaczy bez tłumików...
  • Odpowiedz
@aski Te Amerykańskie wozy „sportowe” to jakiś komediodramat. Robi hałasu więcej niż rasowe Ferrari, prowadzi się jak polonez, pali jak czołg, hamulce jak maluchu a na trasie przedstawiciel handlowy w skodzie TSI napierdziela im długimi żeby pasa nie blokowali.
  • Odpowiedz
@SepulkoZnawca Ale dzięki swojej toporności są mało awaryjne, relatywnie przystępne cenowo jako auta sportowe, dobrze współpracują z LPG i wyglądają świetnie w porównaniu do usportowionych heczbeków czy innych żelazek na kółkach. Inna sprawa, że za głośny, celowo zmodyfikowany wydech powinny sypać się mandaty ¯_(ツ)_/¯

Poza tym, mustang w najbiedniejszej wersji z V6 robi 0-100 w około 6 sekund, jaka skoda ma lepsze przyspieszenie?
  • Odpowiedz