Wpis z mikrobloga

Składał ktoś kiedyś reklamację do stacji paliw za paliwo niskiej jakości? Już po wyjechaniu ze stacji (Avia) szarpnęło autem kilka razy, a na następny dzień nie mogłem odpalić. Koniec końców wymienione zostały wtryski i pompa paliwa. Także jestem 100% pewny, że to kwestia paliwa (benzyna 95).
Czy mając same wyciągi z banku z płatności na stacji i kwit z warsztatu jestem w stanie ugrać jakieś odszkodowanie? Przerabiał ktoś kiedyś podobny temat?

#motoryzacja #paliwo #samochody
  • 14
  • Odpowiedz
@Corgan95: jak takich przypadków było więcej to jest coś do ugrania bo były takie przypadki, że złe paliwa zalali do zbiorników. Możesz próbować zwrócić się do właściciela stacji i jego ubezpieczyciela, zapewne cię oleją i wtedy pozostaje droga sądowa.
  • Odpowiedz
  • 0
@zimowyporanek od dłuższego czasu tankowałem tylko tam. Problem mógł narastać stopniowo, paliwo przedostawało się też do oleju silnikowego. Ogólnie jak mi mechanicy je odessali, to złapali się za głowy, gołym okiem widzieli, że jest trefne.
  • Odpowiedz
@Corgan95: Musiał byś raczej wrocić na stację wezwać policje i zgłosić uszkodzenia, ktoś musi pobrać próbki takiego paliwa, no i może tankowałeś koło cysterny ona czesto burzy paliwo i mogło jakiś syf zaciagnac?
  • Odpowiedz
  • 0
@Mawid_Dotyka sytuacja miała miejsce prawie miesiąc temu, dopiero teraz została postawiona ostateczna diagnoza. Cysterny nie kojarzę. Reklamację zgłaszać będę tak czy siak dla zasady, ciekaw tylko jestem czy jest choć cień szansy na jej rozpatrzenie
  • Odpowiedz
Problem mógł narastać stopniowo, paliwo przedostawało się też do oleju silnikowego.


@Corgan95: to nie problem paliwa. Wtryski Ci lały. A pompa paliwa z jakiej paki? Filtra nie ruszali?
  • Odpowiedz
  • 0
@NuklearnySzpadel Giuletta, 1.4 T-jet 120km.
Mechanik mówił, że tego paliwa nawet do kosiarki by nie wlał i że ewidentnie jest ono przyczyną problemu. Dopytam jutro jeszcze o szczegóły i dam znać.

Myślę, że przez ostatnie dobre kilka tys km tylko tam tankowałem. Być może wprowadzenie tego E10 też poniekąd zaszkodziło
  • Odpowiedz