Aktywne Wpisy
enterprize +829
W aferze z Babiarzem na wykopie najbardziej bawi jak lewaki go atakują pisząc, że im się nie podoba jego plityczny przekaz w komentarzu sportowym, podczas gdy sami wciskają lewacką propagandę do każdej możliwej sfery życiowej, z igrzyskami włącznie xD
#bekazlewactwa #lewackalogika #babiarz #lewactwo #ideologicznepraniemozgu #4konserwy #paryz2024
#bekazlewactwa #lewackalogika #babiarz #lewactwo #ideologicznepraniemozgu #4konserwy #paryz2024
cordianss +173
Do tych, którzy wklejają obrazek załączony do tego wpisu i innych broniących ceremonię otwarcia igrzysk:
Podstawowa różnica między parodią Ostatniej Wieczerzy w South Parku jest taka, że jest to program rozrywkowy słynący z ostrego humoru. Jako konsument mam prawo wykupić do niego dostęp lub nie, w zależności od mojej wrażliwości na takie sceny. Serial South Park po prostu korzysta ze swojego prawa do wolności słowa.
Igrzyska Olimpijskie to impreza, która ma zakończyć Olimpiadę i wszystkie wojny międzyludzkie. Natomiast pewne paskudne środowiska wykorzystały to wydarzenie jako okazję do manifestacji swoich poglądów i plucia na osoby o odmiennym światopoglądzie. Cały problem polega na tym, że nie mam wyboru i jestem zmuszony do brania w tym udziału oraz finansowania tej imprezy, która ma zupełnie inne założenia, niż to co przedstawiono, dlatego też ją krytykuję.
Nawet starożytni Grecy potrafili przerwać konflikt by wspólnie cieszyć się krótkim okresem Igrzysk i skupić się na istocie tego wydarzenia, czyli sporcie.
Podstawowa różnica między parodią Ostatniej Wieczerzy w South Parku jest taka, że jest to program rozrywkowy słynący z ostrego humoru. Jako konsument mam prawo wykupić do niego dostęp lub nie, w zależności od mojej wrażliwości na takie sceny. Serial South Park po prostu korzysta ze swojego prawa do wolności słowa.
Igrzyska Olimpijskie to impreza, która ma zakończyć Olimpiadę i wszystkie wojny międzyludzkie. Natomiast pewne paskudne środowiska wykorzystały to wydarzenie jako okazję do manifestacji swoich poglądów i plucia na osoby o odmiennym światopoglądzie. Cały problem polega na tym, że nie mam wyboru i jestem zmuszony do brania w tym udziału oraz finansowania tej imprezy, która ma zupełnie inne założenia, niż to co przedstawiono, dlatego też ją krytykuję.
Nawet starożytni Grecy potrafili przerwać konflikt by wspólnie cieszyć się krótkim okresem Igrzysk i skupić się na istocie tego wydarzenia, czyli sporcie.
Przez prawie 3 lata byłem samotny. Wcześniej dwa nieudane związki. Najpierw z borderką, a potem z taką manipulatorką, która prawie nabawiła mnie problemów psychicznych i kompletnie mnie zniszczyła. Z racji, że mam już prawie 27 lat i mieszkam w małej miejscowości wybór padł na portale randkowe i jednym słowem to jest dramat. Pary mialem, ale 90% par to osoby z nadwagą, często bardzo dużo.
Zdesperowany samotnością, zacząlem wybierać te najladniejsze z twarzy i chodziłem na randki. Na jednej z nich poznałem swoją obecną dziewczynę. Z twarzy bardzo mi się podoba. Od początku złapaliśmy vibe i dość szybko po kolejnych spotkaniach zostaliśmy parą. Jesteśmy ze sobą ponad pół roku i mogę powiedzieć, że to związek taki, jaki zawsze chciałem mieć i jak sobie to wyobrażałem. Po prostu jest idealnie. Jej rodzina traktuje mnie już tak naprawdę jakbym był jej częścią. Jak pisałem wszystko jest super, ale jej waga cały czas mnie wręcz obrzydza. Jej waga to nie jakaś tam mała nadwaga, ale to podchodzi wręcz pod otyłość. Byliśmy ostatnio na wczasach w Grecji i widok tych wszystkich szczupłych kobiet dobił mnie totalnie.
Mieszkamy razem, dziewczyna jest pod opieką dietetyka, ma trenera personalnego, ćwiczy i nic, zero. Waga od momentu naszego poznania, stoi praktycznie w miejscu. Ja już nie wiem jak mam jej pomóc, nie wiem co jej dolega, podobno hormony. Jeździ po tych lekarzach i nic, zero. Jej rodzice są szcupli, brat ma także nadwagę, ale nie aż tak dużą jak ona.
Nie chcę rezygnować z tego związku, bo jest wręcz idealny, kocham ją, ale nie wiem co dalej z tym będzie. Męczę się z tym coraz bardziej, a wiem, że nie znajdę nikogo lepszego, a świadomość braku bliskości i użerania się z ludzmi na portalach randkowych mnie odrzuca.
Nie rozumiem jak osoby, które nie pilnują diety, które nie ćwiczą są względnie szczupłe, a ja mam taki przypadek.
Boję się co to będzie np. po ciąży.....
#zwiazki #dieta #rozowepaski #niebieskiepaski #zalesie
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Oczywiście, jedząc deficyt nikt nie przytyje, ale spożywając nieodpowiednie produkty na tym deficycie można sobie całkowicie sabotować proces chudnięcia.
Nic, zero. A z jej zachowaniem to już w ogóle ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co Ty gościu wiesz o samotności, są tutaj goście jeszcze starsi ode mnie którzy też tak jak ja, nigdy za rękę nie trzymali.
A Ty zdobyłeś najważniejszą rzecz w życiu, doświadczenie, teraz możesz już wybrać świadomie, to co Ci pasuje.
Połowa chłopów w tym kraju nie ma takich możliwości.
Problem w tym, że non stop podjadała a nie zabronisz dorosłej osobie kupić sobie kilogramowej paczki wafelków która znikała w 2-3 dni
Sport ją za bardzo męczył i nie chciała ćwiczyć wręcz miała pretensje że ja ćwiczę.
Ale cały czas argumentem było to że nie może schudnąć bo ma chorą
@mirko_anonim:
tak tak, lepiej jakieś diety naukowe układać i nie chudnąć i udawać że
@PfefferWerfer: chodzi mi o to, że jak na dwa tygodnie zamkniesz się w pokoju i pykasz w gierki, to ot tak z powietrza masz albo nie masz ochoty bzikać/walić konia
Nie ma to związku z relacją z partnerką. A jak ktoś nigdy nie dorabiał ideologii do seksu i traktował go jako coś przygodnego, odstępstwo od rutyny na jakichś wyjazdach,
@darandol: zgadzam sie, ze jak ktos leci w #!$%@? to nic nie zrobisz.
@Feministka2000: jak utniesz drastycznie kalorie i bedziesz sie glodzic to dopiero sobie zrobisz wiecej problemow, odchudzanie nie polega na jedzeniu 500k dziennie
To że Twoja kobieta jest inna niż statystyczne / umyka
@kasiknocheinmal: powiedźmy nie pociąga fizycznie
@kasiknocheinmal: kobiety (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@darandol: i to prawda, nie warto się poddawać i schudnąć można, nawet jak jest tu utrudnione, ale powiedzmy to sobie jasno, gdyby odchudzanie było takie łatwie i proste to nie mielibyśmy w tym kraju: 25% otyłych i 55%