Wpis z mikrobloga

@Damianooo_421 a moim zdaniem to może być wstęp do negocjacji. Oczywiście żądania ruskich są niedorzeczne, a strona ukraińska odpowie, że oni chcą granicę z 1991 plus Biełgorad gratis i po tej wymianie „uprzejmości” może coś się faktycznie zacznie dziać. Jest to dosyć ciekawe, ruskie przecież prowadzą ofensywę i posuwają się do przodu, więc skąd taka nagła zmiana kursu?
  • Odpowiedz
@Damianooo_421 skończyłoby się tak, że Rosja by ostrzelała wycofujacych się Ukraińców, Ci by odpowiedzieli, a Rosja by uznała, że postanowienia nieważne, okopaliby się albo zaatakowali od razu. Możliwe, że wykorzystaliby te wymianę ognia za ptare lat wlasnie by podważyć ustalenia pokojowe. Tak było z porozumieniami minskimi. Donieck i Lugansk od razu powiedział, że nie będzie ich uznawać, była wymiana ognia przez lata, a Putin i reszta teraz mówią, że postanowienia zerwala Ukraina,
  • Odpowiedz