Wpis z mikrobloga

@kabarto: Swoją drogą, to przerażające że nawet na głupim prostowniku zrobili skalę z obrazkami jak dla debili a nie jak dawniej zwykłe wszystko mówiące ampery.
  • Odpowiedz
  • 3
Typowy dzień na elektrodzie, chłop zadaje pytanie to go wyzywają ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Hellicon matko święta, nie postawiłeś kropki na końcu zdania. Z takimi umiejętnościami polonistycznym lepiej oddaj prawo jazdy bo jeszcze nie przeczytasz co jest napisane na znaku
  • Odpowiedz
@kabarto: To jest amperomierz, ale traktuj to jakbyś nalewał wody do wiadra. Na początku lejesz ostro, bo jest puste. Potem wolniej, a na koniec przestajesz bo jest pełne. Oczywiście jeśli akumulator jest sprawny, ale tego nie dowiesz się z takiego urządzenia.
  • Odpowiedz
@kabarto: Wykop w formie, zleciało się stado "inteligentów" i obrażają opa. Jeśli ludzie zastanawiają się gdzie jest full, a gdzie puste to znaczy, że producent z----ł oznaczenie. Jaki był problem dać oznaczenie "%"?
  • Odpowiedz
@Hellicon co ma odczytywanie nieintuicyjnych oznaczeń na jakiejś maszynce do prądu do jazdy autem? Ty nawet auta pewnie nie masz ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
  • Odpowiedz
@Wioskowy_gupek: akurat w przypadku tamtego filmiku pytanie miało sens.

Samo przejście przed bronią gdy dopełniliśmy wszelkich procedur bezpieczeństwa upewniając się że b--ń jest niebita jest jeden z podstawowych czynności podczas szkolenia ze strzelectwa.
W warunkach szkoleniowych instruktor tylko w ten sposób jest w stanie skorygować twoje błędy w postawie.

Dla kogoś kto uczestniczył w takich szkoleniach nie jest to
  • Odpowiedz
@kabarto: To zazwyczaj g---o znaczy, względnie jest gdzieś obok prawdy (mniej więcej). Przyłóż ucho do akumulatora, jak szumi elektroliza, to znak, że się ładuje jeszcze (serio). Polecam też kupić woltomierz i nauczyć się go używać. Trwa to 5 min.

Poza tym, w takich miernikach 0 jest najczęściej z lewej strony, więc ten wskaźnik pokazuje, że akumulator jest gdzieś w okolicach rozładowania. Ciężko powiedzieć, czy to amperomierz czy woltomierz (
  • Odpowiedz
@motonita: ograniczenie prądu ładowania w sumie wynika z fizyki, a zabezpieczenie przed zwarciami chyba też da się zrobić mechanicznie, robiąc "eskę" z mechanizmem automatycznego odbicia. Więc nie jest pewne czy jest tam elektronika jakaś :) Ale w sumie bez otworzenia obudowy się tego nie sprawdzi.
  • Odpowiedz
@frisorovicz

Na lewo masz pusty Aku , na prawo pełny. zobacz że biały kolor wypełnia na pasku postępu od dołu prostokąty.


A nie na odwrót czasem?
Wskaźnik wygląda na zwykły amperomierz mierzący przepływ prądu (z zerem po lewej stronie). Gdy aku jest pusty, to przepływa duży prąd i wskaźnik odchyla się w prawo. Gdy masz pełny aku, to prąd już nie płynie, a wskaźnik opada w lewo.
Tak przynajmniej na logikę
  • Odpowiedz
@motonita: sam mam stary sowiecki prostownik z funkcją ograniczania prądu gdy akumulator jest naładowany i zabezpieczeniem przed zwarciami i przepięciami (chociaż bez automatycznego wznawiania po kilku minutach) i nie ma on elektroniki by pełnić te funkcje
  • Odpowiedz
a nie mogłeś po prostu miernika do akumulatora przyłożyć i sprawdzić czy już jest naładowany


@LifeReboot: to jest niemiarodajne. Multimetry nie stawiają oporu, więc zaraz po odłączeniu od ładowarki akumulator będzie miał napięcie ponad 12,5V. Nawet jeżeli jest padnięty i po podłączeniu nawet małej zaroweczki będzie dawał 8V. Mówię z doświadczenia. Jak już nie masz specjalistycznego miernika, to w obwód miernika trzeba dać jakiś opornik lub żarówkę (taką starą, żarnikową
  • Odpowiedz
@Wioskowy_gupek: Byłem na kilku szkoleniach ze strzelania bo przygotowuje się do patentu i tez byłem na początku w szoku jak instruktor przeszedł mi a dokładnie nam przed bronią.
Ale było tłumaczone, że b--ń jest rozładowana, wyjęte magazynki, brak nabojów w komorze a musi spojrzeć z prawej, lewej i od przodu żeby poprawić naszą pozycję.

Wiadomo że jak dostaliśmy magazynki to już tylko stał za nami.
Nie mam papierów instruktora ale
  • Odpowiedz
@darandol: to jest sprawa jak z kierunkowskazem na parkingu.
Zawsze włączam, bo to wyrabia we mnie nawyk.
I właśnie o ten nawyk się rozchodzi.
Możesz mieć w przewód lufowy włożony drut, a i tak masz traktować b--ń jak nabitą.
Żeby nie było sytuacji, że raz zapomnisz.
  • Odpowiedz