Aktywne Wpisy
inko-gnito +29
Ktoś rozumie ten fenomen posiadania jak największej ilości samochodów w polskich domach? Coraz częściej widzę sytuacje, gdzie liczba samochodów=liczba dorosłych mieszkańców+1 i jeszcze do tego traktor xD
Niektóre podwórka wyglądają jak komisy. Znakiem szczególnym tych komisów jest wiek aut. Wszystkie auta są pełnoletnie lub zbliżają się do pełnoletności.
#motoryzacja #samochody #polska
Niektóre podwórka wyglądają jak komisy. Znakiem szczególnym tych komisów jest wiek aut. Wszystkie auta są pełnoletnie lub zbliżają się do pełnoletności.
#motoryzacja #samochody #polska
![Savvv](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Savvv_oLg18frvJk,q60.jpg)
Savvv +35
Dlaczego ludzie świadomie kupują klawiatury bez części numerycznej? Autentycznie pytam, dlaczego to jest popularne? #kiciochpyta #pcmasterrace
Z kapitałem, który mam teraz w każdej matematycznej konfiguracji muszę inwestować jeszcze z 10-15 lat, żeby tyle osiągnąć, inaczej nie ma szans, nawet przy ekstremalnym szczęściu. Do tego czasu januszexy zdążą mi zrobić z doopy jesień średniowiecza.
Ponieważ istnieje coś takiego jak PROTOKÓŁ SP IERDOL3NIA. Wyjaśnię wam na czym to polega. Są dwie grupy ludzi. Jednej protokół dotyczy drugiej nie.
Ta grupa, której dotyczy to takie śmieci jak ja. Polega to na tym, że gdziekolwiek nie pójdę do pracy to może być dobrze tylko przez jakiś czas, ale po jakimś czasie sobie o mnie przypomną i się wszystko spiertoli.
Mam dwóch dobrych kumpli, którzy są w tej samej sytuacji. Jeden robił w reichu w koncernie i miał względnie spokój przez kilka lat. Drugi robi w firmie w PL. Obydwaj mieli spoko, dobrze płatną pracę, względnie spokojną, ale to trwało tylko 2-3 lata, aż odpalili protokół. Nagle robota w ich firmie zamieniła się w piekło, bo była "wizja zmian". Jeden dostał zjepany kompletnie zakres obowiązków, a drugi tą samą robotę x10, bo firma wygrała przetargi na nowe projekty.
Ja mam to samo. Są ludzie, którzy mają gwarantowane, zapewnione dobre stołki i nikt ich nie rusza niezależnie od koniunktury. Ja miałem 3 lata zajebistą robotę, dobre pieniądze, kompletnie święty spokój, ale przyszedł Covid, pojawiły się wielkie zmiany wypiertolili cały mój zespół z roboty, a ja dostałem "awans" w firmie i trafiłem do kompletnego piekła. Stres i zapieprz był taki, że rzygałem ze stresu w kiblu, ilość info nie do pomieszczenia, odpowiedzialność nie do udźwignięcia.
No, ale tak jest jak się jest takim śmieciem bez znajomości, wybitnych umiejętności i kompletnie bez energii do życia i ochoty do kontaktu z ludźmi.
To co mnie spotkało na rynku pracy tak mnie zniszczyło, że za 10 lat mogę mieć te 5 milionów, mogę mieć równie dobrze 500, a i tak już nic to nie zmieni, bo będę już martwy w środku.
Do tego czasu z pięć PROTOKOŁÓW SP IERDOL3NIA zostanie uruchomionych.
#przegryw #depresja #nerwica #pracbaza #korposwiat #gielda #inwestowanie #takaprawda #anonimowemirkowyznania