Wpis z mikrobloga

Ja myślę, że gramy w grę w którą możemy tylko przegrać. Czas rozpocząć wojnę hybrydową z Białorusią i to na szeroką skalę. Jeśli nasz top agent Tomasz Schmidt nie da rady zdestabilizować państwa to Mińsk jest tylko 170 km od Wilna. Ile ten gównokraj ma lotnisk gdzie może wylądować większa maszyna? 5 Himarsów i problem rozwiązany. A niech tylko curvy spróbują zaszczekać ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

Nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym. A jak będą nam wozić szmaciarzy pociągami to #!$%@?łbym też w tory kolejowe i wiadukty. Przy okazji dupa się Putinowi zapali.

Najważniejsze to robić to na tyle chirurgicznie, żeby nadal mieć poparcie Białorusinów, muszą wiedzieć, że to atak na reżim i że zwykli mieszkańcy są naszymi przyjaciółmi. #!$%@?śmy, bo jak tam były masowe protesty to trzeba było im bardziej "pomóc", jak brakło odwagi wkręcić się tam na ostro to mogliśmy choć zrzucić im trochę żelastwa w ramach wyrównania szans.


#wojna #polska ##!$%@? #rosja #bialorus #polityka #strategie
  • Odpowiedz