Wpis z mikrobloga

Jak sobie pomyślę, że kiedyś mając złotówkę byłeś jak pan życia bo mogłeś sobie kupić chipsy biesiadne, popić to oranżadą i jeszcze żułeś gumę, a teraz za to nawet bułki słodkiej do kawy w pracy rano sobie nie kupisz to mnie skręca w środku.

#pracbaza #gorzkiezale
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@diagon: oranżada na miejscu 40-50 groszy, małe chipsy star 50 groszy, guma kulka na sztuki 10 groszy. Zwyczajnie chłop stary, że takie ceny pamięta
  • Odpowiedz
oranżada na miejscu 40-50 groszy, małe chipsy star 50 groszy, guma kulka na sztuki 10 groszy. Zwyczajnie chłop stary, że takie ceny pamięta


@ZaQ_1: drogo, u mnie w podstawówce były za 30 gr oranżady na miejscu, ale za to były droższe chipsy
  • Odpowiedz
za złotówkę to sobie mogłeś oranżadę kupić i gumy kulki na sztuki albo maczugi keczupowe, chipsy nigdy nie były takie tanie


@Wojciech_Skupien: oczywiście, że były. Biesiadne kosztowały 50 gr za paczkę. Do tego 40 gr za butelkę coli\oranżady i zostawało 10 gr na gumę kulkę.
  • Odpowiedz
tylko wtedy twoim rodzicom przychodziło miesięcznie na konto 1200 zł ( ͡° ͜ʖ ͡°), dziś 5k to ochłapy


@Iskaryota: O ile mieli pracę i te 1200 zł to mogło być sumarycznie, na oboje rodziców xD W 95 średnia pensja to było 700 zł brutto.
  • Odpowiedz