wypaliłem się w pracy na maksa. dzisiaj pierwszy raz od kiedy pracuję (12 lat), zadzwoniłem, że nie przyjdę godzinę przed pracą. ogólnie drama, straszenie zwolnieniem itd. ale mam w to wywalone. cały stres związany z odpowiedzialnością i tymi podobnymi, odbił się na moim zdrowiu. nie mam już na to siły. jutro rzucam wypowiedzenie i zaczynam od nowa. życzcie mi szczęścia.
@tragiczny_dramatyk chłop 12 lat tyra, raz ma się spóźnić i straszą zwolnieniem? P-----l to stary. Nawet nie dzwon że Cię nie będzie. Zwyczajnie przestań przychodzić.
@XkamiX: pracodawca jest toksyczny i ma politykę dwóch godzin, mimo tego, że nigdy wcześniej tego nie zrobiłem. jak widać, z-----------e przez tyle lat nic nie daje :)
@TonyMalin: też nad tym myślę. dzisiaj poczułem się jakbym dostał w mordę i teksty jakie usłyszałem to była tragedia. a jestem managerem! śmieszne to jest w opór.
@tragiczny_dramatyk: Mirku, na wypalenie zawodowe jest nawet osobny kod choroby, załatw sobie L4 możesz je ciągnąc 6 miesięcy, 80% wynagrodzenia, sam sprawdzałem, polecam (。◕‿‿◕。)
@tragiczny_dramatyk: niestety doświadczyłeś na własnej skórze, że dla pracodawcy nie liczy się to ile z-----------ś i dawałeś z siebie. Byle podwinięcie nogi lub okazanie słabości, a nie mrugnie nawet okiem przy zwalnianiu Cię. Jeszcze rzuci, że ma ileś osób na twoje miejsce i każdy lepszy od Ciebie. Dziwne, że przez tyle lat mu to nie przeszkadzało... Powodzenia na nowej ścieżce życia.
@tragiczny_dramatyk nie popełniaj tego błędu z wypowiedzeniem. Pójdź do psychiatry, weź L4 i ciągnij 3-6miesiecy. Złapiesz oddech i w międzyczasie poszukasz innej pracy. Upieczesz 3 pieczenie na jednym ogniu (wraz z zaangażowaniem się w poprawę zdrowia mentalnego)
@MirkujeOd2009Roku: po 12 latach zapewne ma 3 miesiące okresu wypowiedzenia. Lepiej dać wypowiedzenie i od razu iść na L4, żeby po L4 nie musiał tam wracać
@tragiczny_dramatyk: Mnie u mnie wykończyli. Jestem 3 tydzień na l4 i jak za 3 kolejne tygodnie mi się skończy to idę na wypalenie zawodowe jednocześnie p-------e wypowiedzeniem.
@muse: Zawsze może po L4 wrócić i wtedy dać wypowiedzenie, a oni mogą go nie chcieć w pracy, żeby im brudu nie narobił na koniec i go zwolnią ze świadczenia pracy.
@tragiczny_dramatyk: Zadzwoniłeś, że nie przyjdziesz w ogóle i było to godzinę przed pracą? Czy zadzwoniłeś że nie przyjdziesz godzinę wcześniej niż rozpoczęcie zmiany?
@tragiczny_dramatyk: Za NŻ straszyli cię zwolnieniem? Gdzie ty pracujesz?!
Powodzenia na nowej ścieżce życia.
Upieczesz 3 pieczenie na jednym ogniu (wraz z zaangażowaniem się w poprawę zdrowia mentalnego)
Zadzwoniłeś, że nie przyjdziesz w ogóle i było to godzinę przed pracą? Czy zadzwoniłeś że nie przyjdziesz godzinę wcześniej niż rozpoczęcie zmiany?