Wpis z mikrobloga

#mechanika #mechanikasamochodowa #majsterkowanie #samochody #motoryzacja

Szukam pomocy w doborze części (liczę na jakiś link) autko wiekowe więc może być coś używanego ze szrotu, mam nadzeję że są tu pod tymi tagami fachowcy którzy pomogą dobrać właściwą część do mojego autka. Nawalił mi wskaźnik poziomu paliwa właściwie to już jakiś czas temu do tej pory sobie jakoś radziłem dolewając regularnie, ale dziś mi autko stanęło, muszę wymienić tą część zakładam, że jest to cały moduł wymieniany pod tylnymi siedzeniami od góry z baku, mój mechanik woła za wymianę tego 9 stów( albo już więcej) a niestety zbieg finansowych okoliczności jak drewno, węgiel, awaria hydroforu w piwnicy, spowodował mały kryzys i muszę tą część kupić na własną rękę i samemu wymienić co nie wydaje się jakieś skomplikowane. Auto to Astra clasic 1,4 2000' rozglądałem się już wstępnie ale średnio jestem pewien co do poprawności wyboru. Powinienem wymontować starą część i dopasować wizualnie w zasadzie już takie podejście robiłem ale nie chcę rozgrzebać tego a wąż paliwowy jest zaciśnięty jednorazowym cybantem więc chce to rozpiąć juz przy docelowej wymianie.
  • 21
  • Odpowiedz
@Gabaryt: idź do jakiegoś dobrego sklepu z częściami, podaj vin i dane pojazdu, powinni ci poprawnie to dobrać. Najlepiej wyciągnij pompkę z pływakiem i zobacz co się stanęło, może nie trzeba nic wymieniać. Ja mam toyotę i pod siedzeniem jest taki dekiel, który można otworzyć i wszystko wyciągnąć.
  • Odpowiedz
@Gabaryt: część to po vin najlepiej kupować albo zrób zdjęcie i obrazem wyszukaj xD
wymieniałem swego czasu pompę w oplu to nie było to takie proste bez właściwych narzędzi ale da się to zrobić, uważaj na opary żebyś się nie zapomniał
  • Odpowiedz
  • 0
@Qullion: już go odkręcałem tyle że wąż jest zapięty na króćcu takim stalowym cybantem nie chciałem go zrywać bo wąż krótki i mógłby mi uciec a nie da się całej pompki wyjąc bez odpięcia tego celowałem raczej w szybką podmianę i zaciśnięcie nowego a wiadomo jak rozgrzebię to przestane być mobilny bez auta
  • Odpowiedz
@Gabaryt: jak wymieniałem pompkę to jakieś to takie proste było, jedynie wtyczkę musiałem przerobić.
Spróbuj może jakoś fotki porobić czy coś, jak to wygląda.

Dawno temu to wiesz jak sobie radziłem. Zerowałem licznik i patrzyłem jak dojdzie do iluś km to wtedy tankowałem, 5 litrów benzyny do bagażnika i do przodu. Obecnie to bym nie wymieniał pewnie bo pewnie mi przeglądu nie podbiją.
  • Odpowiedz
  • 0
@Qullion: trochę inaczej i prościej jeden masz odkręcany drugi masz zaciskowy i sam otwór rewizyjny masz większy u mnie nawet po odkręceniu dekla nie da się go pionowo wyciągnąć do góry ten wąż jest na sztywno za krótki ok dzięki jak mi ręka wyzdrowieje będę kombinował
  • Odpowiedz
@Gabaryt: jeden to przewód paliwowy drugi to powrót.

Za taką naprawę 900 zł, to już robi się lekka przesada. Jak mi ktoś ogarnie 20 cm progów artystycznie to sobie toyotę (1997) zostawię bo szkoda wyrzucać. Z takimi naprawami to nawet nie ma sensu kupować używanego auta.
  • Odpowiedz
  • 0
@Qullion: ja nim naprawdę mało jeżdżę autko kupiłem nowe na firmę warsztat zamknąłem jakiś czas temu i przerejestrowałem na siebie kratkę zdjąłem i obecnie służy mi tylko po jakieś zakupy czy do lekarza całego przebiegu mam nakręcone 90k teraz mnie jeszcze niestety czeka wymiana tłumika bo dziurka się zrobiła i pierdzi ale za to już mi powiedział dwie stówki więc luzik
  • Odpowiedz
@Gabaryt: 90k to rarytas, jak u mnie w renówce 135k, a samochód 15 lat.
Mnie to te naprawy trochę przeraziły i kupiliśmy nowy, teraz jeżdżę dwoma samochodami do roboty na zmianę bo szkoda wyrzucać. Nie psują praktycznie w ogóle bo mniej jeżdżą.
  • Odpowiedz
  • 0
@Dirge91: wpierw zakłądałem że jakaś część mechaniczna przykorodowała i miałem zamiar to wyjąć oczyścić przeserwisować był moment że wskaźnik w bliżej nieokreślonym momencie sam się odblokowywał i chwile działało tak było kilka razy aż całkowicie stanął musze podjechać kupić cybant zaciskowy i faktycznie rozepnę i wyjmę żeby to werbalnie zweryfikować lecz co do zasady wolałbym mieć w ręku już coś na podmiankę będę się musiał nad tym jeszcze zastanowić bo samo
  • Odpowiedz
@Gabaryt: po zdjęciach widać że to jednak inna bajka niż Vectra.
@Dirge91: dlaczego wspomniałem o oparach? Mechanik który pomagał mi to ogarnąć władował się do auta z papierosem, później kantówką na szybko dorabiał narzędzia do ściągnięcia pokrywy, stąd mam to w pamieci
  • Odpowiedz