Aktywne Wpisy
pieknylowca +517
W Polsce to super bulwersujące zachowanie oczekiwać od kogoś żeby mówił po polsku ew angielsku. W Polsce przybysze powinni moc porozumiewać się w swoich ojczystych językach a głupie polaczki powinny skakać wokół nich i się uczyć bo im więcej języków znasz tym bardziej jesteś europejski. Tymczasem we Francji są ci w stanie wprost powiedzieć że jesteś we Francji i masz mówić po francusku i nikt nie będzie się nawet starał rozmawiać z
cacyyy +10
#niemcy #ruchdrogowy #samochody Hej. Jadę do Niemiec własnym samochodem, i będę podróżował po kraju dość sporo. Czy zasady ruchu drogowego, i oznakowanie są takie same jak w Polsce? Czy są rzeczy nie spotykane u nas? Na coś szczególnego zwracać uwagę? Wszelkie pomocne informacje mile widziane.
Mamy obecnie najlepszy możliwy czas w historii na rodzenie dzieci, jesteśmy pierwszy raz w historii świata w momencie, gdzie problemem nie jest brak żywności, a jej nadmiar. Standard życia jest bardzo wysoki, a ludzie krzyczą o antynatalizmie. Dlaczego? Zła antropologia, konsumpcjonizm. Taka prawda, możecie sobie krzyczeć ile chcecie, ale i tak każdy kto was krytykuje ma rację.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Dzieci kosztują pozatym więcej niż dobre prywatne ubezpieczenie na starość.
I w sumie co z tego? Żadne to pocieszenie dla dziecka które urodzi się chore, będzie wyszydzane w szkole czy ulegnie wypadkowi. Najlepsze nie oznacza dobre.
Choc jesli juz to ten krach dotyczylby jednego pokolenia starcow, a potem wracamy do normalności.
Raczej trwać to będzie do momentu, gdy rozklad wieku w społeczeństwie osiagnie prawidłowe proporcje.
Z tego co rozumiem "wysoki standard życia" ma być argumentem przeciw antynatalizmowi jednak ogólna tendencja nie ma znaczenia bo nie jest to żadna gwarancja dla naszego dziecka, ono dalej będzie narażone na złe rzeczy w życiu, np. może urodzić się chore. Argument się trzyma bo nadal jest to ryzyko które podejmujemy my względem dziecka które w pierwszej kolejności