Wpis z mikrobloga

@Abismo: ten uczuć, kiedy ja miałem tak samo, chociaż to moja partnerka gotowała, prała i sprzątała. Ogarnianie jej i jej głupich pomysłów zajmowało dużo więcej czasu niż zrobienie tego samemu.
  • Odpowiedz
@paczelok true, u mnie to ja gotuję i ja robię pranie i prasuje tylko i wyłącznie, ale mąż odkurza i wynosi śmieci i czasem wyciągnie to pranie z suszarki xd generalnie to mamy podział obowiązków wcale jakoś nie ustalony odgórnie, poprostu ja robię bardziej babskie rzeczy a on bardziej męskie i tyle xd
  • Odpowiedz
@paczelok: tak tak bo już widzę jak kobieta współczesna młoda z zapałem gotuje wielkie obiady, albo pucuje chatę, czy też pranie całej szafy robi

standard do obiady serwowane z pyszne.pl ewentualnie gotowce z biedry, sprzątanie to raz na ruski rok, albo jak bajzel już bokiem wybija (ewentualnie sprzątaczka), pranie doraźne plus standardowe trzymanie 3/4 garderoby na suszarce
  • Odpowiedz
@AlienFromWenus a kobieta też będzie dzielić męską część tzn naprawy w domu, serwis aut i inne typowo męskie rzeczy czy to ma wyglądać tak, że na głowie chłopa będzie wszystko po ogarniać i jeszcze posprzątać xD?
  • Odpowiedz
jak zamieszkałam sama, odetchnęłam, bo musiałam nagle mniej sprzątać, gotować, prać itp. Okazało się, że mam nawet po 4h w tygodniu na hobby. Niesamowite.


@Abismo: 4h w tygodniu na hobby? Co Wy robicie całymi dniami xD
  • Odpowiedz
@Myslovitz: a dlaczego miałaby robić coś, co jest ciężkie dla niej z racji jej niższej masy mięśniowej? Oczywiście że powinna mu pomagać na tyle ile potrafi, ale to są czynności tak rzadkie że wstyd dla was że w ogóle wypominacie coś takiego xD raz na rok naprawi auto więc przez cały rok nawet nie odkurzy xD
  • Odpowiedz
  • 1
@AlienFromWenus to był przykład jeden z wielu a nie wymienienie wszystkich męskich obowiązków na tej planecie.

I nigdzie nie napisałem, że przez rok bym nawet nie odkurzył. Swoją drogą to większość kobiet gotuje tak słabo, że nawet pies by tym pogardził, albo umie 6 przepisów w koło, także wolę gotować sam
  • Odpowiedz
@paczelok:
Mam względnie funkcjonalną depresję, traumy, DDA, ADHD i prawdopodobnie nie mam autyzmu.
Sam fakt bliższej relacji z dowolną dziewczyną, wobec której mogę żywić jakieś uczucia, likwiduje ponad połowę przeszkód mentalnych, które nie pozwalają mi na normalne funkcjonowanie.
Jako ktoś, kogo życie obraca się dookoła dopaminy, podświadomie stawiam taką osobę w centrum zainteresowania, a motywacja do życia mnoży się ponad wymiar.

Nie wiem czy wiesz jak ważna jest (wspierająca) kobieta w
  • Odpowiedz
@Myslovitz: oczywiście za to ty gotujesz jak sam Ramsey ( ͡° ͜ʖ ͡°) tu chodzi tylko o wasze "mnie się należy". Kobieta wraca z pracy i musi ogarnąć dom i dzieci, pomoc facetowi (w remoncie np) i jeszcze dostaje w zamian w mordę tekstem że za mało kobiety robią, że jak facet zajmuje się innymi rzeczami to pozostałymi już nie musi mimo że ma czas i kończy
  • Odpowiedz
  • 0
@AlienFromWenus

Może w twoim świecie.
W moim to ja musiałem #!$%@?ć po 12h, gotować i ogarniać dzieciaka do przedszkola i z przedszkola, robić zakupy bo jaśnie pani jak zakupy zrobiła to nie wiadomo było czy się śmiać czy płakać, brać wolne wiecznie w robocie bo dzieciak chory, bo nie wiedzieć czemu uznawała że ona wolnego nie weźmie, bo nie może ( mimo że cały #!$%@? zarabiała z 40% tego co ja). Obiad
  • Odpowiedz